GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości"Trylogia" Sławomira Pietrasa
Strona 8 z 10
W kilkunastoosobowej grupie, która opuściła po sześciu latach Polski Teatr Tańca poza mną i Voelkelem znajdowali się między innymi Anna Staszak, Emil Wesołowski, młody Krzysztof Pastor i jego ówczesna żona – balerina Ewa Owczarek oraz współpracujący z nami jako redaktor periodyku „Taniec” – Paweł Chynowski. Kiedy mimo ówczesnego konfliktu wróciliśmy po wielu latach do dawnych relacji z Conradem, starzejący się nasz Mistrz powtarzał wyraźnie zakłopotany: „Gdybym was wtedy nie wyrzucił, żaden nie zrobiłby swojej kariery”. Kiedy tak zrzędził podczas kolejnej serdecznej wizyty, odparowałem odważnie „Przy Tobie można było się wiele nauczyć, ale kariery to musieliśmy robić już sami!”.
Od czasów samodzielnego zarządzania teatrami realizowałem coraz bardziej własną koncepcję funkcjonowania sztuki baletowej w ramach repertuaru operowego. W dużej mierze mówią o tym tematy licznych moich felietonów baletowych, pisanych równolegle z przygotowywaniem repertuaru, premierami, doborem tytułów, realizatorów i wykonawców oraz licznymi prezentacjami spektakli za granicą. Na tej drodze towarzyszyły mi zawsze osobliwe fascynacje. Przede wszystkim sztuką choreograficzną, osobowością i rozmachem działania Johna Neumeiera w Hamburgu, fenomenem petersburskiego talentu Borisa Eifmana, wyobraźnią narracyjną Greya Veredona, baletowym poczuciem humoru Pawła Šmoka, kunsztem choreograficznym Jiriego Kyliana, a przede wszystkim ogromem twórczego dorobku Maurycego Béjarta, mocarza sztuki tańca XX wieku. Były to liczne wyjazdy studyjne, oglądanie mnóstwa prób i spektakli, uczestniczenie w wielu dysputach, połączonych z kontaktami osobistymi i nawiązywanymi przyjaźniami. Wszystko to znajdowało odzwierciedlenie w programach kolejnych Spotkań Baletowych za mojej łódzkiej kadencji. Na bazie działalności w Bytomiu, Łodzi, Wrocławiu, Warszawie i Poznaniu wychowała się przy mnie, debiutowała, startowała do dalszej kariery i korzystała z rozpostartymi nad sobą twórczymi parasolami spora grupa najmłodszych wówczas choreografów: Piotr Szulc, Henryk Konwiński, Przemysław Śliwa, Waldemar Fogiel, Emil Wesołowski, Ewa Wycichowska (o czym zmuszony jestem jej przypominać!), Maria Wójcicka, Czesław Bilski, Krzysztof Pastor, Artur Żymełka, Izadora Weiss, Paweł Mikołajczak, Sławomir Woźniak … A ta lista jest jeszcze dalece niekompletna. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |