GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości42. Festival d’Ambronay (czwarty weekend)
Strona 6 z 6
Podziw wzbudzała ekspresyjna gra basso continuo, a także najwyższej próby sztuka wokalna śpiewających w zmiennych składach solistów. Ostatni dzień omawianego weekendu zainaugurował zespół z Lyonu (powstały zaledwie dwa lata temu) La Camerata Chromatica (szczególnie zainteresowany włoskim renesansem), który podczas tego samego koncertu ustąpił miejsca angielskiemu Ensemble Palisander. Specyfiką tego ostatniego jest to, że jego instrumentarium składa się z najróżniejszego rodzaju fletów, od malutkiego sopranino, aż do imponującego rozmiarami octobasse. Atrakcyjnie dobrany repertuar, mogący cieszyć zarówno doświadczonych melomanów, jak i młodszych odbiorców, których tutaj niestety zabrakło, zawierał utwory o bardzo zróżnicowanym charakterze i stylu. Wystarczy chociażby wspomnieć o neapolitańskiej tarantelli, Alpine suite Benjamina Brittena, Słowiku T. Meruli czy przezabawnej scence teatru muzycznego Articulator V Agnès Dorwarth, wymagającej od wykonawców nie tylko kompetencji muzycznych, ale także zacięcia aktorskiego. Wreszcie ostatnie wydarzenie festiwalu zgromadziło na jednej estradzie hiszpański kwartet wokalny Ensemble Cantoria, wspomniany już wyżej zespół Into the Winds oraz miejscowy chór amatorski, który szykował się do tego występu, pod kierunkiem Pierre-Louisa Rétata, niezwykle pracowicie i z nieukrywanym entuzjazmem, udzielającym się zresztą później także i publiczności.
Owe trzy zespoły, tak bardzo różniące się muzycznymi kompetencjami i scenicznym obyciem, potrafiły jednak ze sobą współpracować i ku radości festiwalowych gości zaprezentowały program „More Hispano”, złożony z iberyjskich i włoskich Cancionere z siedemnastego wieku. Słuchaliśmy z dużą satysfakcją sakralnych i świeckich utworów Bartomeu Carceresa, Mateo Flecha, Juana dell Enziny, Pedro de Escobara i autorów anonimowych, wśród których nie brakowało pozycji wręcz humorystycznych oraz tych o bardziej podniosłym nastroju. Doceniając nieoceniony wkład zespołu instrumentów dętych w budowanie zmiennych klimatów i kierując wyrazy podziwu do świetnie się prezentujących chórzystów-amatorów, trzeba stwierdzić, że największy zachwyt wzbudzali członkowie Ensemble Cantoria. Warto zatem ich tutaj wymienić: pełna dziewczęcego i wokalnego wdzięku sopranistka Inés Alonso, śpiewający altem Orion Guimerà, dysponujący mocnym i ciemnym basem Valentin Miralles i sprawujący kierownictwo artystyczne tenor Jorge Losana. Oczarowana publiczność nie chciała dopuścić do zakończenia koncertu, zmuszając owacjami artystów do bisów. Teraz będzie z pewnością niecierpliwie czekała na kolejną edycję tego pod każdym względem fascynującego festiwalu. Leszek Bernat |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |