GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości42. Festival d’Ambronay (drugi weekend)
Strona 7 z 7
Ich pozbawionym giętkości i finezji frazom brakowało żarliwości wiary, duchowego uniesienia i szlachetnego dostojeństwa. Przyczyniały się też do tego negatywnie problemy natury technicznej: na przykład skracane o drobne wartości nuty czy rozmyte z powodu braku precyzji szybkie przebiegi (na przykład Hosanna in excelsis!), pozbawiające kontrapunktu niezbędnej przejrzystości.
I choć w niektórych fragmentach pojawiały się w chórze pozytywne elementy, jak chociażby spójne i ładnie zabarwione brzmienie wszystkich głosów (Qui tollis peccata mundi), to przecież w żadnym stopniu nie ratowało to tej powierzchownej interpretacji, cierpiącej również z powodu niewystarczająco sprężystej gry orkiestry (nie wspominając już o kiksach trąbki naturalnej).
Z kolei najsłabszym ogniwem obsady solistów okazał się być śpiewający płaskim i pozbawionym jakiejkolwiek ekspresji tenorem Vincent Lièvre-Picard, mający nawet problem z konsekwentnym pokonywaniem kolejnych interwałów. Pomimo jednak różnego typu ułomności omawianej realizacji, podobać się mogły głosy sopranistek Hélène Walter i Clarisse Dalles oraz - w niektórych sekwencjach - basa Floriana Hillego. Wszakże tak naprawdę jedyna magiczna chwila, wywołująca u odbiorców szczere wzruszenie, nastąpiła wraz z interwencją Lucile Richardot. Piękna barwa jej altu w całej rozciągłości tessytury, finezyjne frazowanie i subtelne dozowanie dynamiki w połączeniu z sugestywnym podawaniem autentycznie przeżywanego tekstu uczyniły z Agnus Dei najbardziej poruszający fragment całego wykonania. Leszek Bernat |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |