GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościParysów było trzech…
Strona 5 z 6
Poza numerami muzycznymi przedstawienie toczy się dość drętwo. Do historii przeszło słynne powiedzenie Leo Slezaka, iż mimo wielokrotnych występów w „Trubadurze”, nigdy do końca nie pojął, o co toczy się tam gra. O ile w odniesieniu do opery Verdiego jest to stwierdzenie przesadne, to w przypadku krakowskiej inscenizacji „Pięknej Heleny” w pełni znalazłoby zastosowanie.
Roi się w niej od pomysłów i efektów (zamiast gołębia list dostarcza dron, a lustro zastępuje kamera, transmitująca obraz na zwierciadlany ekran w tle) aż dostaje się od tego zawrotu głowy, ale w efekcie nie sposób zorientować się w całej intrydze, która przestaje być czytelną. W ogóle jest kolorowo, trochę goło (tancerze w czarnych kąpielówkach we wspomnianym walcu), ale czy wesoło (nie słychać salw śmiechu na widowni jak to było przed niespełna rokiem na premierze „Miłości do trzech pomarańczy”)? Jeśli uwspółcześniono realia, to może należało też sięgnąć po dzisiejszy język (np. słowo fura na oznaczenie samochodu kojarzy się z pokoleniem realizatorów, albowiem dziś występuje raczej bryka).
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |