GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościKlęska „Barona cygańskiego” w cyrku
Strona 1 z 3
21 i 22 marca 2015 Teatr Wielki w Łodzi wystawił Barona cygańskiego Johanna. Straussa (syna), co okazało się katastrofą na całej linii. Jestem dość mocno zaprawiony w oglądaniu inscenizacyjnych harców reżyserskich, ale takiego steku bzdur jak w przypadku łódzkiego Barona jeszcze nie widziałem. Bzdura goni bzdurę, a wszystko w imię odkrywczej idei poszukiwań „twórczych” Tomasza Koniny, inscenizatora, reżysera i scenografa w jednej osobie.
To co dzieje się na scenie niewiele ma wspólnego z prawdziwym Baronem cygańskim Straussa. Pan Konina okazuje się od niego mądrzejszy więc w poszukiwaniu drugiego dna przewraca poczciwego Barona do góry nogami.
Pierwszy akt dzieje się w cyrku ze wszystkimi jego atrybutami; dwoma klaunami, kobietą z brodą, rachitycznym atletą, i panią rodem z paryskiej rewii. Kálmán Zupán jest jego dyrektorem, Saffi bileterką, a Barinkay sztukmistrzem. W drugim nie przenosimy się do cygańskiego taboru rozbitego w ruinach zamku przodków Barinkay’a, oglądamy zagracony salon Czipry, w którego starej kanapie ukryty jest skarb. W chwili jego odkrycia sypią się z sufitu dolary. W tej sytuacji walc Ach co za blask, jak lśni, jak skrzy nie ma większego sensu. W trzecim akcie wszystko się reżyserowi poplątało i zamiast do wiedeńskiego salonu trafiamy do paryskiego (chyba) kabaretu. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |