GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościOpowieść nowojorska
Strona 4 z 6
Tego wszystkiego nie ma w muzyce Eötvösa i musimy uwierzyć bohaterowi na słowo, dosłownie, gdyż zawiera się to wyłącznie w jego werbalnej wypowiedzi. Połączenie wspomnianych sfer jest nieco pretensjonalne i w złym guście, na miarę wyobrażeń z kręgu New Age i związanej z nim pop kultury. We wrocławskiej inscenizacji przybiera postać rozświetlonych stopni music-hallu, na których pojawiają się ikony amerykańskiej sztuki z tego kręgu (udało mi się rozpoznać jedynie mistrza olimpijskiego w pływaniu Marka Spitza oraz Gene’a Kelly), przy czym wydaje mi się, że ten efekt powinien pojawić się raz i na krótko, być może jako rodzaj apoteozy, najlepiej finałowej, by wywołać pioronujące wrażenie.
Wielokrotnie powtórzony i dłużej utrzymany, bardzo szybko się opatruje i wyczerpuje swą moc, a poza tym obnaża całą swą kiczowatość, choć w sztuce ponowoczesnej to pojęcie ponoć się całkowicie zdezaktualizowało i nie ma już dla niego miejsca. Dotyczy to także grafomańskich, pseudopoetyckich porównań, licznie pojawiających się w samym tekście. W wyświetlanym polskim tłumaczeniu ocenzurowano wszelkie werbalne obscena, wykropkowując je, jakby od dawna nie stanowiły one integralnego składnika literackiej ekspresji, a na dodatek padają one w śpiewie, a więc nieco śmieszy to przesadne asekuranctwo. Bardzo powściągliwa, by nie powiedzieć lękliwa, jest również strona inscenizacyjna (reż. András Almási Tóth, dek. Krisztina Lisztopad, kost. Małgorzata Słoniowska). Jest ona ściśle „zamajtkowana” i bynajmniej nie mam na myśli, iż postacie często występują w bieliźnie, obscenizm bowiem nie musi polegać na stopniu obnażenia, ale ogólną atmosferę pruderyjnej powściągliwości. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |