GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościRomeo Lampert w Operze Śląskiej
Strona 1 z 4
Opera Śląska zawsze odznaczała się rozległym i nietuzinkowym repertuarem, sięgając także po pozycje rzadko goszczące na polskich scenach. Zrazu jednak można było odnieść wrażenie, że nie dysponuje w pełni siłami, które podołałyby wyzwaniu jakie stanowi Romeo i Julia Charles'a Gounoda. Niewątpliwie spośród postaci pierwszoplanowych najszlachetniej brzmiący głos należał do odtwórcy jednej z tytułowych ról – Andrzeja Lamperta – jakby w naturalny sposób do niej predestynowanego.
Artysta ten zawsze dysponował średnicą o pięknej barwie, ale fizjologiczną barierą nie do pokonania wydawał się górny rejestr. Tym razem tenor śpiewaka w naturalny sposób otworzył się i wzniósł do oktawy dwukreślnej w arii Ah! Lève-toi soleil, choć zgodnie z francuską praktyką zakończył ją dla celów ekspresyjnych artykulacją falsetową i utrzymując długą fermatę. Jego występ w tej partii uznać należy za wybitną kreację. Wejście Eweliny Szybilskiej jako Julii było trochę niefortunne, zwłaszcza pod względem tembru. Może wynikało to z tego, że kompozytor już na samym wstępie stawia przed wykonawczynią trudne wymagania, łącznie z koloraturami, gdy głos nie jest jeszcze w pełni rozśpiewany. Korzystniejsze wrażenie pozostawiła utrzymana w rytmie walca aria Je veux vivre dans le rêve, co po prapremierze wytykano jako anachronizm względem czasu akcji. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |