GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościMiłość do motocyklisty
Strona 1 z 2
Najmocniejszym elementem Nocy Kruków jest scenografia wzmocniona grą świateł i cieni. Dzieło Katarzyny Borkowskiej, spójne, wysmakowane wyobraża księżyc w pełni na nieco niewyraźnym, gwiaździstym niebie, obracający się, a później pulsujący. To tworzy atmosferę przedstawienia, mroczną, niedopowiedzianą, miejscami upiorną. Mocnym punktem jest też orkiestra pod kierunkiem Dawida Runtza, starannie realizująca partyturę Zygmunta Krauzego.
W skład zespołu wchodzą różne nietypowe instrumenty w orkiestrze symfonicznej, jak okaryny, lira korbowa, akordeon, rozstrojone pianino – tu uwaga, nie podano, kto stroił/rozstroił ten instrument. Nie podano też, kto odpowiadał za kostiumy chóru i solistów. W ogóle oprawa wizualna opery była atrakcyjna, zaskakująca miejscami, a miejscami banalna. Nie wiadomo po co aż cztery osoby nosiły kaski motocyklowe, skoro bohaterem był Jasio, Jasieńko, ten sam z wiersza Romantyczność Mickiewicza: „Jasio być musi przy swej Karusi, On ją kochał za żywota!”
W zasadzie ten dwuwiersz tłumaczy całą ideę przedstawienia, które wyreżyserował Waldemar Raźniak. Można się oczywiście czepiać, że w operowej narracji nie ma logiki i konsekwencji, ale w projekcjach na granicy snu, marzenia i śmierci wszystko może się zdarzyć. Nawet matka Karusi (Kary) – rola Doroty Lachowicz, która chce przekonać córkę, że nie można kochać i pożądać kogoś, kto już odszedł, choć nie jest pewne, czy zwłoki zostały właściwie zidentyfikowane. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |