GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościUśmiech na ustach
Strona 1 z 2
Retransmisja operetki Franza Lehára Kraina uśmiechu była w Multikinie zapowiadana jako wydarzenie z udziałem naszego tenora Piotra Beczały. Tak też trzeba potraktować to przedstawienie, bo polski śpiewak górował zdecydowanie nad resztą wykonawców. Pozostali artyści byli tylko dodatkiem do księcia Su-Czonga – Liza, Mi, hrabia Gustaw, Czang i Naczelny Eunuch.
Beczała pokazał swą klasę aktorską, nieźle i z talentem wykonywał też ruchy taneczne, co w operetce ma znaczenie często nie mniejsze niż śpiew. Właśnie dzięki tym umiejętnościom wciąż nie gaśnie gwiazda Grażyny Brodzińskiej, ostatniej wielkiej artystki tego wymierającego gatunku. Samo przedstawienie zarejestrowane na deskach Opery w Zurychu wyreżyserowane przez Andreasa Homokla ze scenografią Wolfganga Gussmanna, było raczej skromne.
Wszystko odbywało się w szczątkowych dekoracjach. Oglądaliśmy wciąż te same schody, niezależnie od tego, czy akcja rozgrywała się w Wiedniu czy też w Chinach, a przed kurtyną, którą traktowano jako poręczny parawan, stały wciąż te same dwa skórzane fotele. Jedynie kostiumy artystów były barwne i atrakcyjne. Liza i Mi – grająca siostrę Su-Czonga, kilka razy zmieniały swoje kreacje. To samo dotyczyło chóru. Orkiestra Filharmonii w Zurychu pod batutą Fabio Luisi grała perfekcyjnie, choć jednak dosyć ciężko, niemal jak muzykę Ryszarda Wagnera. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |