GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościGalop, galop, galopem więc pomknijmy w cwał!
Strona 5 z 5
Wielką kulturą muzyczną odznaczało się natomiast wykonanie arii „Quand j’etais roi de Béotie”. Janusz Ratajczak ze swej strony potraktował tę rolę z większą dozą powściągliwości, przydając jej bardziej lirycznych znamion, ale o wiele bardziej popisowo zabrzmiała w jego ujęciu wspomniana aria.
Anna Lubańska, jako przywołana Opinia publiczna, cieszyła uszy słuchaczy pięknym tembrem swego ciepłego altu, wbrew emploi roli niepozbawionego przy tym znacznej dozy zmysłowości, ocieplając tym samym wizerunek wydawałoby się tak groźnej persony. W interpretacji Elwiry Janasik była ona mniej przerysowana scenicznie, a śpiew artystki odznaczał się wzorowo wyrównaną emisją.
Agnieszka Kuk z powodzeniem koloryzowała ozdobnikami partię Diany. W tych stosunkowo mniejszych rolach, co nie znaczy, że potraktowanych przez kompozytora ulgowo, z powodzeniem zaznaczyły swą obecność: Paula Maciołek i Zuzanna Caban (Kupidyn), Joanna Wójcik (Diana) oraz Monika Korybalska i Ewa Menaszek (Wenus). Wielce obiecującym okazał się występ Adriana Domareckiego jako Merkurego, dysponującego lekkim, giętkim tenorem wychodzącym naprzeciw naturze ronda „Eh hop! Eh hop”, wydobywającego nadto środkami choreograficznymi dynamizm postaci. Całość posiadała odpowiedni dla Offenbacha puls, zwłaszcza w utrzymanych w marszowych rytmach scenach zbiorowych. Szkoda może jedynie uwertury, która została w znacznej części okrojona na potrzeby prologu i częściowo jedynie zwrócona w ratach trakcie spektaklu, między innymi jako wstęp do drugiego aktu. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |