GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościCzego się Donizetti nie nauczył od Moniuszki?
Strona 1 z 3
Zwykle młodszy uczy się od starszego, ale w tym wypadku mogło być odwrotnie. Opery do tego samego libretta najpierw skomponował Stanisław Moniuszko, a długo potem starszy, bardziej doświadczony i sławny Gaetano Donizetti. On pewnie nie miał styczności z płodami młodego Polaka, który swoją wiedzę zdobywał w obszarze niemieckojęzycznym. Tu powstały jego śpiewogry Szwajcarska chatka oraz Bettly.
Nie są to wybitne dzieła, raczej konwencjonalne, ale muzyka zdradza już ogromny talent. Zresztą Schweizerhutte i Bettly przepadły w mroku dziejów, jako dziełka studenckie, ale ich ujęcie tematu przygotowane przez samego Moniuszkę i poszczególne numery orkiestrowo-wokalne stawały godnie do konkurowania z setkami, tysiącami podobnych sobie scenicznych drobiazgów z naiwnym morałem, produkowanych ku uciesze kulturalnej gawiedzi.
Tymczasem Betly Donizettiego, jako późne dzieło Mistrza z Bergamo, jest idealnie konwencjonalną jednoaktówką, dobrze oddającą styl epoki (między Rossinim a Verdim), nie mającym w warstwie muzycznej żadnych przejawów nowatorstwa czy choćby „pogłębienia faktury orkiestrowej”, stawiając wszystkie swe atuty na warstwę solistyczno-wokalną – aby artyści mieli co śpiewać i czym się popisywać. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |