GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Hrabia Ory” Rossiniego w Opéra de Marseille
Strona 3 z 3
Gra aktorska jest zresztą prowadzona w taki sposób, aby wciągnąć w nią widzów, żeby czuli się oni może nie tyle uczestnikami, co świadkami tych libertyńskich „podchodów”. A jeśli owa reżyserska koncepcja bez zarzutu funkcjonuje, to dzieje się tak dzięki wyraźnie świetnie się na scenie bawiącemu zespołowi wykonawców, w którym znaleźli się artyści o nieprzeciętnych walorach wokalnych i wrodzonej - jak się wydaje - vis comica. Niekwestionowaną „królową” przedstawienia jest porywająca fantastycznie brzmiącym i niezwykle sprawnym we wszystkich rejestrach sopranem, a także pełną wdzięku i elegancji grą sceniczną Annick Massis, śpiewająca partię hrabiny Adeli, stanowiącą już od wielu lat jedno z jej popisowych emploi. U jej boku, w roli przebiegłego pazia Isoliera, występuje czarująca muzykalnością i giętkością solidnego mezzosopranu Stéphanie d’Oustrac oraz wzbogacająca spektakl swym wulkanicznym temperamentem i wokalnymi kompetencjami Marie-Ange Todorovitch jako dama Ragonda.
Nie zawodzą też Diana Axentii (Alicja), Jean-François Lapointe (Raimbaud) i wzbudzający oklaski głęboko brzmiącym basem Nicolas Courjal (Perceptor). Pewne zastrzeżenia można by tylko sformułować w stosunku do śpiewającego partię tytułową, a wyraźnie niedysponowanego Marc Laho, który wszakże przy innych okazjach dał się poznać w tej roli od jak najlepszej strony. Omawiana produkcja porywa swym teatralnym rytmem i nie pozostawia widzowi ani chwili wytchnienia w dużej mierze dzięki precyzyjnej, wirtuozowsko-dynamicznej, a niekiedy wręcz brawurowej interpretacji prowadzącego Orchestre de l’Opéra de Marseille Roberto Rizzi Brignoliemu, który unika wszelkich przerysowań i trywialności, uwydatniając melodyczną hojność i spontaniczność inwencji Rossiniego. Nieprzeciętny zmysł teatralny tego ostatniego wzbudza jeszcze dzisiaj entuzjastyczne reakcje publiczności, czego dowodem był gorący aplauz rozlegający się na widowni marsylskiej placówki. Leszek Bernat |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |