GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościChór – zbiorowa akuszerka
Strona 1 z 3
Takie określenie, wymyśliła Barbara Wiśniewska, reżyserka przedstawienia Trubadur Giuseppe Verdiego w Operze na Zamku w Szczecinie. Chór, w istocie podejmuje różne działania, np. bezładnymi ruchami wyraża swój niepokój, albo siedzi nieruchomo tworząc koło, albo, co mu najlepiej wychodzi, odprawia jakieś tajemnicze rytuały mające uzdrowić rannego Trubadura. Oczywiście chór w tej operze ma też sporo do śpiewania i bywa, że nie nadąża za ruchem pałeczki dyrygenta Jerzego Wołosiuka. To się w operach zdarza, w kraju i za granicą, ale przygotowująca partie zespołu Małgorzata Bornowska nie powinna spoczywać na laurach i pochwałach od dyrektora.
Podobno każdy chórzysta otrzymał specjalnie uszyty dla niego historyczny kostium, ale ponieważ są one w różnych odcieniach czerni lub ciemnej szarości, więc nie robią większego wrażenia, tym bardziej, że scena jest przeważnie zaciemniona. Równie dobrze mogliby występować w niby czarnych spodniach i podkoszulkach z second handu. Jeden kostium zaprojektowany przez Mateusza Stępniaka wypada na scenie dosyć groteskowo, bo główna amantka Leonora, o którą walczą na śmierć i życie dwaj rywale, wychodzi chwiejnym krokiem na scenę w czarnej, rozkloszowanej minikrynolince i w szpilkach. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |