GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Wanda” scenicznie oswojona: dwie obsady, dwie opery
Strona 4 z 5
W ogóle od strony muzycznej obecne wykonanie nosiło pewne piętno nieśmiałości i układności. W jednej ze scen opery Joanny Wnuk-Nazarowej Panna zapytuje Grodnego „Które wołanie godzin jest?”, a on odpowiada „Już wtore”. A więc i ja wybrałem się po raz wtory do Opery Krakowskiej w środę 5 kwietnia, by obejrzeć drugą obsadę, z innymi twarzami i głosami.
Dzięki nim do pewnego stopnia udało mi się powrócić na Wzgórze Wawelskie sprzed półtora roku. Wtedy właśnie byłem na wtorym przedstawieniu, które wywarło na mnie znaczne wrażenie. Przede wszystkim Pawło Tołstoj o wiele swobodniej radzi sobie w partii Rytygiera i to w obrębie całego jej rozległego ambitusu. Również przeskoki interwałowe nie stanowią dla niego większej przeszkody, a do emisji nie wkrada się drażniące wibrato.
Poza tym w stworzonym wizerunku postaci zawarte jest więcej wiarygodności i scenicznej żywotności, odpowiadającej zuchwałości młodego wojownika, nieprzywykłego do tego, by ktoś mógł mu się oprzeć. Z jego charakterem bardziej przekonująco korespondowało zachowanie trudnych do okiełznania zastępów podkomendnych Germanów, dających upust swojej agresji i wojennemu zapałowi w scenie baletowej, w której błyskotliwej warstwie muzycznej, w orkiestrowych glissandach pobrzmiewają dalekie reminiscencje Tańca z szablami z Gajane Arama Chaczaturiana, a pod względem choreograficznym wywołuje skojarzenia z Tańcami połowieckimi z Kniazia Igora Aleksandra Borodina. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |