GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPrzedstawienie nie toczy się wartko, lecz kroczy dostojnie
Strona 3 z 6
Zgodnie z anachronizacją inscenizacji zamienił on miecz na karabin, którym wymachuje, ale otoczenie nie okazuje większego przestrachu wobec śmiercionośnej broni w rękach niepoczytalnego intruza. Poza tym posługuje się glejtem na czerpanym papierze, choć w tym kontekście bardziej na miejscu byłby tablet. Do librecisty Cesare Sterbiniego natomiast można mieć pretensję, że w scenie tej Almaviva, przekręcający nazwisko zadufanego w sobie doktora Bartola na „Balordo” i „Barbaro” (dzikus) nie wykorzystał pokrewnego dźwiękowo, a bardziej dwuznacznego „Bastardo”.
Z kolei w drugim akcie Figaro przyodziany zostaje w togę radcy prawnego, z charakterystycznym dla polskich urzędników sądowych niedbale rozpiętym żabotem. Skądinąd tendencja do zastępowania realiów występujących w libretcie, na pozór w celu uniknięcia zbędnych oczywistości, wydaje niekiedy niezamierzony komizm.
Na przykład Figaro i Almaviva w duecie All'idea di quel metallo śpiewają o rządzącym światem brzęczącym metalu, wymachując zarazem plikiem banknotów, to, albo są, mówiąc za Shakespearowskim Hamletem, Duńczykami, którzy postradali rozum, albo w Sewilli szaleje galopująca inflacja. Tertium non datur. Udaną natomiast okazała się w połowie drugiego aktu wizualizacja temporale, czyli orkiestrowego interludium, choć samo to pojęcie jeszcze wtedy nie występowało, której to burzy zapowiedź daje znać o sobie w konsternacji postaci wobec nieoczekiwanego zjawienia się Don Basilia, a co znajduje wyraz w migocącej za oknem błyskawicy. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |