GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościMuzyczne porachunki Wagnera z wrogami, czyli „Śpiewacy norymberscy” z MET
Strona 3 z 4
O ile w monologu na początku drugiego aktu dawały znać o sobie zakłócenia w prawidłowej emisji, to później artysta zapanował nad głosem, a monologi na początku trzeciego aktu i ten finałowy zabrzmiały już pewnie, a ostatni odznaczał się nawet brzmieniowym blaskiem. Johan Botha pozostając poprawnym wokalnie, odpychał swoją powierzchownością, w dzisiejszych czasach nieprzekonującą w roli postaci, mającej wzbudzać erotyczną fascynację.
Pięknie, żeby nie powiedzieć belcantowo, zabrzmiał kwintet zamykający pierwszą odsłonę trzeciego aktu, odznaczając się subtelnością dźwiękową i przejrzystością w kontrapunktowym prowadzeniu uczestniczących w nim głosów. Pełnokrwistą postać sceniczną Sextusa Beckmessera stworzył Johannes Martin Kränzle. Na dodatek jego głos brzmiał pewnie i dźwięcznie, być może zbyt szlachetnie w stosunku do charakteru tej groteskowej postaci, której śpiew Wagner koloryzował licznymi melizmatami, w jego czasach uchodzącymi za przejaw złego smaku, ale które można też traktować za nieco parodystyczną stylizację na barokową retorykę. Inscenizacja Ottona Scenka pozostaje dość tradycyjną, wiernie odtwarzając realia związane z miejscem i czasem akcji, a więc renesansową Norymbergę. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |