Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Byłem w szpitalu
Strona 2 z 2
Była to nieprawda, co wielokrotnie oświadczyłem powołując się na świadków. Aby załagodzić gniew salowej, zacząłem tytułować ją per Pani Ordynator. Nie dostrzegając ironii nie wzbraniała się, a nawet wzmogła swe hałaśliwe funkcjonowanie.
Na Oddziale Kardiologii Inwazyjnej, gdzie wreszcie mnie umieszczono, tamtejsze salowe nie przerywając swych trudnych i pracochłonnych obowiązków, prowadziły intensywne życie towarzyskie, opowiadając sobie głośno przeróżne historie, zwierzając się, plotkując o osobach ze swego otoczenia, śmiejąc się i zabawiając beztrosko. Personel medyczny w kontaktach z pacjentami – zapewne dla złagodzenia swych czynności – posługiwał się bogatym zasobem zdrobnień typu tableteczki, kieliszeczki, temperaturka, waciki, katareczek, czkaweczka, a nawet coronawirusik.
Mimo tych egzotycznych obrazków ze szpitalnej codzienności trafiłem do bardzo dobrej lecznicy, której ordynator na mym chorym sercu wzorowo wykonał koronarografię, pytając mnie podczas zabiegu o zawód. Powiedziałem, że przez całe dorosłe życie byłem dyrektorem opery . – Ach to Pan? Wykrzyknął i mało nie przerwał operacji. I niech mi ktoś powie, że u nas w Poznaniu rozpoznawalne są tylko gwiazdy sceny i niektórzy koryfeusze polityki! Natomiast młody lekarz podczas USG pytający o to samo zwierzył mi się, że mieszkająca na Lido jego ciotka, którą przed dwoma lata odwiedził w Wenecji radziła mu, aby chcąc odpocząć od medycyny zapisał się w Poznaniu do jakiegoś kółka operowego.
– Jeżdżąc jakimś przyrządem po mojej klatce piersiowej, znalazł się pan właśnie w kółku operowym – wykrzyknąłem zbudowany powagą i umiejętnościami młodego medyka. Proszę pozdrowić ciocię i wręczyć jej mój tom felietonów, jak tylko przyjedzie do Poznania. – Niestety ciocia jest już stara i nie podróżuje. Skończyła właśnie 70 lat – wyznał ze smutkiem mój sympatyczny rozmówca. Ten utalentowany lekarz nie spojrzał zapewne na moje dane osobowe w kartotece. W ten sposób dowiedziałby się o ile wenecka ciocia jest młodsza od jego dzielnego i jakże ciągle młodego pacjenta.
Byłem w szpitalu … Oprócz pomocy medycznej wzbudziłem w sobie potrzebę bliższego przyjrzenia się pracy spotkanych tam ludzi. Ale jak to zrobić, skoro tak bardzo nie chciałbym chorować? Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |