Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Co z tym dziedzictwem?
Strona 2 z 2
Patrząc na ten zestaw operowych tytułów obejmujący dwa i pół wieku historii polskiego teatru operowego, z satysfakcją postrzegam wielkie przywiązanie kompozytorów do tematyki rodzimej, polskiej historii, literatury i poezji. Dlaczego u licha od lat wszystko to spoczywa w szafach z nutami i magazynach teatralnych, jest nieobecne w dysertacjach muzykologicznych, nie stanowi dumy narodowej i świadomości bogactwa tego dziedzictwa. A jak to wygląda w dziedzinie repertuaru baletowego? Równie fatalnie! Zarówno dzieła dawniejsze (Wesele w Ojcowie, Mars i Flora, Na kwaterunku, Figle Szatana), jak i spektakle XX-wieczne (Świtezianka, Kupała, Mazepa, Swantewit, Paw i dziewczyna, Złota Kaczka, Bursztynowa Panna, Klementyna, Z chłopa król, Esik w Ostendzie) od dziesięcioleci są nieobecne na scenach. Choreografowie unikają ich jak ognia, aby nie być podejrzanymi o parafianizm, wstecznictwo i zaściankowość. Nawet arcydzieło narodowej sztuki baletowej Pan Twardowski jest omijany w planach repertuarowych. Paweł Chynowski, który od lat ma na to wpływ i należytą kompetencję wspomina dzieło Ludomira Różyckiego jakby zjadł szczura i popił wodą z kranu. Czas by jednak z tym skończyć. Gdyby nowa władza nadal natrafiała na opór w stosunku do operowego i baletowego dziedzictwa, donoszę najuprzejmiej (a to też rodzaj tradycji narodowej), że tematyka polska pojawiała się w przeszłości również w dziełach wybitnych cudzoziemców. Dzień królowania Verdiego, Borys Godunow Musorgskiego, Król mimo woli Chabriera (opery), Student żebrak Millöckera, Polska krew Nedbala, Carewicz Straussa (operetki). W baletach motywy polskie znajdujemy w Coppelii Delibesa, La Gitanie Taglioniego, Hrabinie i wieśniaczce Adama, czy Fontannie Bachczysaraju Asafiewa. Jeżeli nadal polski repertuar będzie ignorowany, przyłączę się do zwolenników „dobrej zmiany”, ale nie wstąpię do partii rządzącej lecz stanę na czele ulicznych przemarszy. Oby tylko nie okazało się, że za mną pomaszeruje niewielka grupka wytrwałych patriotów sztuki ojczystej, bo resztę to wcale nie będzie obchodzić w tym złowróżbnym i zgubnym narodowym zawirowaniu. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |