Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Co z tym dziedzictwem?
Strona 1 z 2
Kto wie, czy podczas trwającego właśnie narodowego zawirowania nie dojdzie do sprecyzowania konkretów dotyczących „dziedzictwa narodowego”, stanowiącego drugi człon nazwy Ministerstwa Kultury. Polska opera narodowa sięga roku 1778 (Nędza uszczęśliwiona Macieja Kamieńskiego wg. Bohomolca z tekstem Bogusławskiego). Zaraz potem nastąpił okres twórczości Karola Kurpińskiego (m.in. Król Łokietek, Jadwiga, królowa polska, Pałac Lucyfera, Krakowiacy i górale, Zamek na Czorsztynie, Henryk VI na łowach). Operowe dziedzictwo narodowe zostało jednak zbudowane na twórczości Stanisława Moniuszki (Halka, Hrabina, Flis, Verbum Nobile, Straszny dwór). W epoce pomoniuszkowskiej, protagonistą twórczości lirycznej był jego uczeń Stanisław Żeleński (ojciec Boya) ze swym Jankiem, Konradem Wallenrodem, Starą Baśnią i Goplaną. Potem Roman Statkowski pozostawił piękne dzieła Maria i Filenis, Ludomir Różycki Bolesława Śmiałego, Meduzę, Erosa i Psyche, Baeatrx Cenci, Casanovę, Diabelski Młyn i Lili chce śpiewać. Osobnym zjawiskiem jest Manru Paderewskiego, jedyne dzieło polskie, które przebiło się do Metropolitan Opera. Szymanowski skomponował tylko Króla Rogera i Hagith, a w tym samym okresie powstała Legenda Bałtyku Nowowiejskiego, Iola Rytla, Zygmunt August Joteyki, czy Zaczarowane koło Gablenza. Również w czasach nam bliższych szereg polskich kompozytorów podejmowało trud tworzenia sztuki lirycznej. Bunt żaków, Teodor Gentelman, Krakatuk (Tadeusz Szelingowski), Cyrano de Bergerac, Tragedya, albo rzecz o Janie i Herodzie, Lord Jim, Maria Stuart (Romuald Twardowski), Płomienie (Stefan Poradowski), Zmierzch Peruna (Zbigniew Penherski), Awantura w Recco (Maciej Małecki), Białowłosa, Kynolog w rozterce, Inge Bartsch (Henryk Czyż), Diabły z Loudun, Raj utracony, Król Ubu, Czarna maska (Krzysztof Penderecki). Pisana z pamięci wyliczanka ta jest wielce niekompletna. Zawiera jednak tytuły, które ze względu na swą wartość muzyczną i dramaturgiczną nie powinny schodzić z repertuaru naszych scen muzycznych i operowych. Tak ze swą twórczością narodową czynili zawsze Czesi, Węgrzy, Rosjanie, nie mówiąc o Włochach czy Niemcach. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |