GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościFigaro u Hrabiego
Strona 1 z 3
Można nową premierę Wesele Figara przygotowaną z okazji 25 Festiwalu Mozartowskiego Warszawskiej Opery Kameralnej interpretować na kilka sposobów. Jako wykonanie jednego z największych arcydzieł muzyki światowej było ono poprowadzone trochę zbyt ciężko przez Zbigniewa Gracę, a i reżyseria Wasyla Wowkuna pozbawiona została wdzięku należnego Mozartowi. Interesujące były natomiast niektóre kreacje aktorskie, co nie zawsze łączyło się z maestrią wokalną.
Prawdziwą psychologicznie i krwistą postać Hrabiego stworzył Andrzej Klimczak. Szczególnie w scenie ujawnienia rodziców Figara pokazał on talent aktorski, w czym pomógł mu reżyserski pomysł, aby Hrabia zajmował się malowaniem obrazów. Od strony wokalnej artysta ten miewał już lepsze role, choć wciąż jego kreacje są na przyzwoitym poziomie. Bardzo dobrze spisał się Figaro – Artur Janda. Była bardzo sprawny ruchowo, swobodny aktorsko, a wokalnie chyba najlepszy z całej męskiej obsady. Ma głos dźwięczny, wyrównany we wszystkich rejestrach, o ładnej barwie. Hrabina Anna Mikołajczyk doskonale zaśpiewała arię Porgi amor, ślicznie frazując w dynamice piano, czasami jednak jej głos wydawał się nadmiernie ostry. Aktorsko nie wykazała się wielką inicjatywą. Powierzono jej dodatkowo (bezsensownie) rolę matki – zwłaszcza w momencie, gdy narzeka, że czuje się samotna pojawia się na scenie mały chłopiec, którego zaraz zabiera ze sobą pokojówka. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |