GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Simon Boccanegra” Verdiego w Opéra d’Avignon
Strona 4 z 5
Problem polega jedynie na tym, że przy takiej koncepcji cały ciężar prowadzenia owej dramaturgicznej narracji spoczywa na orkiestrze, która w tym przypadku nie była w stanie się z tego zadania przekonująco wywiązać. Niezależnie od tego, iż na jej czele stanął doświadczony i bezbłędnie się w tego typu repertuarze poruszający dyrygent Alain Guingal, awiniońska formacja grzeszyła powierzchownym i niewystarczającym przygotowaniem, nieprecyzyjnymi wejściami, niestylową grą i wręcz nieprzyjemnym dźwiękiem. Doprawdy wielka to szkoda, gdyż w ten sposób instrumentalna realizacja Verdiowskiej partytury okazała się być najsłabszym punktem omawianego przedstawienia.
Nie zawiodła natomiast obsada wykonawcza, złożona z artystów imponujących idealnie pasującymi do owego bardzo pod względem wokalnym wymagającego dzieła głosami. Nieszczęśliwą postać tytułową kreuje pochodzący z Rumunii George Petean (który debiutował w tej partii trzy lata temu w Operze Rzymskiej pod dyrekcją Riccardo Mutiego), dysponujący bogatymi środkami wyrazu oraz barytonem o niesamowitej sile ekspresji. Z powodzeniem ukazuje on zmierzające do tragedii przeznaczenie korsarza, który zgadza się zasiąść na tronie doży Genui w nadziei, że owa decyzja pozwoli mu się ożenić z darzoną przezeń w sekrecie miłością Marią, córką patrycjusza Fieski. Niestety moment, kiedy Boccanegra obejmuje władzę, staje się dla niego jednocześnie początkiem serii nieszczęść, gdyż Maria umiera, a to z kolei ściąga na głównego protagonistę przekleństwo i obietnicę zemsty ze strony Fieski, jego przeciwnika politycznego. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |