GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Il Trittico” Giacomo Pucciniego w Opéra de Tours
Strona 7 z 7
W ostrym kontraście w stosunku do Siostry Angeliki pozostaje przenosząca nas w zupełnie inną konwencję, utrzymana w odmiennym stylu i wieńcząca wieczór jednoaktówka Gianni Schicchi. Jej realizację Paul-Emile Fourny opiera - zgodnie z zamierzeniem Pucciniego - na wartkiej akcji, mnożeniu zróżnicowanych scen oraz ich precyzyjnym łączeniu, a także na po zegarmistrzowsku prowadzonej grze aktorskiej piętnastu postaci, z ktorych większość jest obecna na scenie prawie przez cały czas trwania przedstawienia. Cała intryga zbudowana jest oczywiście w oparciu o tytułową postać Gianniego Schicchiego, w którą z wielkim zaangażowaniem i nieskrywaną przyjemnością wciela się wspomniany już wyżej Tassis Christoyannis, skrzętnie korzystający z okazji pokazania innego oblicza swego bogatego talentu.
A owa rola stawia przed nim niemałe wymagania, trzeba bowiem tutaj radzić sobie z deklamowaniem, śmiechem, naśladowaniem bolońskiego akcentu, śpiewaniem falsetem lub nosowym głosem, podrabianiem głosów innych bohaterów, co wszakże dla Christoyannisa wyraźnie nie stanowi żadnego problemu. Obok niego występuje cała plejada stanowiących zgrany zespół solistów, spośród których wyróżniają się wymienieni już Vannina Santoni w roli Lauretty i Florian Laconi jako Rinuccio oraz Franck Leguérinel utożsamiający się z postacią Marco. Warto zauważyć, że krótki czas trwania całej pozycji i ta mnogość ról nie dają solistom wielu okazji do wokalnych popisów. Fourny odtwarza na scenie karykaturę życia rodzinnego typowej włoskiej rodziny, wplatając w nią traktowane z przymrużeniem oka nawiązania do historycznych epizodów (na przykład ubiory i styl zachowania notariusza i jego asystentów przywołują czasy Benito Mussoliniego). Interpretacja Jean-Yves’a Ossonce’a porywa wartkim rytmem, polotem i lekkością, choć żywiołowość realizacji tej partytury nie oznacza u francuskiego dyrygenta zamazywania smakowitych szczegółów dźwiękowych i instrumentacyjnych detali. W ten sposób kierowana przez niego Opéra de Tours potwierdza raz jeszcze swoją mocną pozycję w pejzażu lirycznym Francji i atrakcyjność proponowanych propozycji repertuarowych. Leszek Bernat |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |