GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościDwie Anity konkurują o Aleksandra, a Ildar się im przygląda…
Strona 5 z 5
Podobna czerwona szrama ukaże się na zdobnej, czarnej sukni Carmen w finale, gdy po zadaniu jej śmiertelnego ciosu nożem przez Joségo wyłoni się ona spoza jej fałdów. „Carmen” to w szerokiej opinii ucieleśnienie hiszpańskości, choć z jej autentycznymi źródłami i pierwowzorami muzycznymi niewiele ma wspólnego (nawet słynna Habanera, jak sama nazwa wskazuje, jest pochodzenia kubańskiego).
Po latach – niczym w przypadku stylu zakopiańskiego Witkiewicza na Podhalu – w samej Hiszpanii zaczęto uważać ją za wyraz rodzimego ducha. Reżyser do pewnego stopnia starał się uwiarygodnić realia, skoro po antrakcie do II aktu, a przed Pieśnią Cygańską, wprowadził mimiczną scenkę flamenco, z rytmem wybijanym butami o deski posadzki.
Przedstawienie opery Bizeta poprowadził tym razem pochodzący właśnie z Hiszpanii młody kapelmistrz - Pablo Heras-Casado - przyodziany w oryginalny, czarny surdut ze stójką wysoką zapiętą pod szyją. Nadał on spektaklowi odpowiednie tempa, nie przesadzał z kontrastami dynamicznymi, ani nie starał się zwracać na siebie uwagi, lecz skupił się na stworzeniu odpowiedniego punktu oparcia dla solistów, będących właściwymi protagonistami tego wieczora. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |