GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Czerwone maki na połowieckich stepach, albo Czerniakow gra w puzzle z Borodinem”
Strona 6 z 7
Głos ukraińskiej artystki Oksany Dyki w partii Jarosławny początkowo odznaczał się mankamentami typowymi dla dawnej rosyjskiej szkoły wokalnej i sposobu ustawiania przez nią głosów wysokich, a więc w górze skali brzmiał wyjątkowo ostro, przybierając drażniące zabarwienie. Tak było w ariosie „Niemało wriemieni proszło s tiech por”, natomiast w lamencie „Ach, płaczu ja”, utrzymanym w niższej tessyturze, zapanowała nad emisją i wysłuchało się go ze znaczną dozą satysfakcji.
Z jednej strony przybiera on postać dumki, a więc odwołuje się do rodzimej tradycji, z drugiej stanowi przykład arii da capo, podobnie jak pijacka pieśń „Tolko b mnie dożdatsa cziesti” jej brata, księcia Włodzimierza halickiego, co świadczy o syntezie pierwiastków rosyjskich, gloryfikowanych przez Potężną Gromadkę, do której należał Borodin, z wzorami zachodnimi, na które składają się ponadto wspomniane kawatyny oraz potężny ansambl w finale pierwszego aktu. Jego odtwórca – Michaił Pietrienko – nie posiadał tej dozy demonizmu, jakiego oczekiwałoby się w związku z tą postacią, starał się natomiast uwiarygodnić jej odpychający i zarazem prostacki charakter, w scenie rozmowy z siostrą dłubiąc wykałaczką w zębach. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |