GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Jenufa” Janaczka w Opéra d’Avignon
Strona 3 z 5
Ta intymistyczna scenografia pozostaje już bez zmian aż do końca spektaklu, a coraz bardziej duszną i przerażającą atmosferę dodatkowo podkreśla zimne i stopniowo ciemniejące oświetlenie. Dodajmy jeszcze, że wszystkie postacie są ubrane w tradycyjne stroje, nawiązujące do ludowego stylu czeskiej wsi. Wydaje się wszakże, że w inscenizacji Friedricha Meyer-Oertela ważniejsze nawet niż owe postacie są zachodzące pomiędzy nimi relacje, co ma zresztą swoje uzasadnienie w konstrukcji opery.
Chodzi o to, że każda z prezentowanych nam w niej osób nie wznieca na planie indywidualnym szczególnego zainteresowania, a prawdziwym nośnikiem treści stają się dopiero rodzące się interakcje, które reżyser potrafi wydobywać w iście mistrzowskim stylu. Najciekawsza z punktu widzenia dramaturgii relacja zachodzi pomiędzy Jenufą i Kościelnichą (pierwotny, oryginalny tytuł opery brzmiał zresztą Jej pasierbica, jednak na świecie utrwalił się tytuł Jenufa). Otóż młoda dziewczyna powiela styl życia swej przybranej matki, przejmuje jej pobożność i gotowość do poświęceń, z tą jednak różnicą, że Kościelnicha opiera swą wiarę na poczuciu winy i obowiązku odkupienia grzechów, podczas gdy Jenufa sytuuje się od razu w perspektywie przebaczenia. Świadczą o tym dwie poruszające sceny, świetnie przez reżysera zanalizowane i ustawione. W pierwszej z nich (z aktu drugiego) Kościelnicha, ucieleśniania tutaj przez Géraldine Chauvet, pozostaje sama i od razu uświadamia sobie, że jedynym wyjściem na uratowanie jej ukochanej Jenufy od hańby i społecznej izolacji może być tylko zamordowanie nieślubnego dziecka. Z punktu widzenia muzycznego jej monolog jest pomyślany jako rodzaj powolnego i długiego crescendo, jedynie z towarzyszeniem smyczków, do których stopniowo dołączają pozostałe instrumenty. I choć francuska sopranistka doskonale sobie z tą sceną radzi pod względem aktorskim, to wywołuje pewne rozczarownie nieumiejętnością odpowiedniego do narastającego napięcia modulowania głosu.
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |