GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„The Importance of Being Earnest” Barry’ego w Opéra de Nancy
Strona 3 z 4
Można właściwie powiedzieć, że wszyscy bohaterowie definiują się poprzez swój stosunek do konsumcji, a ich nienasycony apetyt na żarcie idzie w parze z apetytem na pieniądze i seks, stając się najważniejszą cechą charakteryzującą pewną klasę społeczną, która chciałaby posiadać wciąż więcej i więcej... Występujące w tym przedstawieniu rekwizyty, a także kostiumy, wskazują na to, że reżyser umieszcza akcję opery w czasach ekonomicznego kryzysu, następującego tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej, co z moralnego punktu widzenia czyni bulimiczne skłonności protagonistów jeszcze bardziej skandalicznymi i nagannymi. Dodajmy też, że noszone przez nich stroje mają na celu podszywanie się pod grupę społeczną, do której ich właściciele nie należą. W ten sposób sugerują one ambicję bycia kimś innym niż się jest naprawdę.
Wszakże Sam Brown dba o to, aby jego inscenizacja posiadała wszelkie znamiona opery komicznej, toteż uwydatnia śmieszne cechy każdej postaci, mnoży wyszukane gagi, smakowite nieporozumienia i zabawne pomyłki, a temu wszystkiemu nadaje precyzyjnie ustalony rytm, wciągający nas bez reszty i nie pozostawiający widzowi ani jednej chwili wytchnienia. Gwendolen (mezzosopranistka Wendy Dawn Thompson) i Cecily (Ida Falk Winland - sopran) prowadzą swoje konwersacje przy pomocy megafonu, jesteśmy świadkami seansu tłuczenia dziesiątków talerzy, dokonywanego w zawrotnym i ściśle zaplanowanym tempie, słyszymy strzały z pistoletu oraz dziwaczne, osiągane za pomocą przemyślnych maszyn dźwięki, przytupywania, parodie operowych wokaliz itd. itp. Wydaje się, że wyobraźnia reżysera jest w zakresie wymyślania oryginalnych sytuacji doprawdy niewyczerpana. Jednak ogromny podziw budzi przede wszystkim kreatywność dźwiękowa Geralda Barry’ego, który wykorzystuje najrozmaitsze techniki kompozytorskie w celu odsłonięcia wieloznacznych warstw tekstu Wilde’a i wprowadzenia do nich własnego, bardzo osobistego komentarza. Kiedy na przykład Lady Braknell (w świetnej kreacji basa (!) Alana Ewinga) wybucha gniewem, zaczyna śpiewać po niemiecku, a ta zmiana języka w połączeniu z basowym głosem doskonale charakteryzuje psychologiczny profil bohaterki.
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |