GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościFrancja: XXXII Festival d'Ambronay
Strona 3 z 9 W trakcie pierwszego koncertu zabrzmiały Magnificat BWV 243 i Oratorium Wielkanocne BWV 249 w wykonaniu czeskiej orkiestry barokowej Collegium 1704 i praskiego zespołu wokalnego Collegium Vocale 1704 pod dyrekcją byłego studenta Schola Cantorum w Bazylei Václava Luksa, który, uwydatniając błyskotliwą polifonię wokalną wspieraną smakowitą instrumentacją, zwrócił uwagę słuchaczy na wirtuozowski charakter obu dzieł. Z przyjemnością informuję, że w koncercie wzięła z dużym powodzeniem udział pochodząca z Wrocławia sopranistka Joanna Klisowska. Następnego dnia Leonardo Garcia Alarcón zaprezentował wraz z Choeur de Chambre z Namur i zespołem Les Agréments zadziwiające zmysłem teatralnym, zmysłowością i humorem Dramma per Musica, uświadamiające nam w dobitny sposób, że, niezależnie od utrwalonego na wieki wizerunku pozostającego w służbie Boga Bacha, kompozytor ten przez znaczną część życia prowadził również intensywną działalność w zakresie muzyki świeckiej. Jeśli chodzi o Alarcóna to pojawił się on jeszcze w Ambronay pod koniec festiwalu, ale zanim napiszę o tym drugim występie, chciałbym przedtem wspomnieć, iż ten urodzony w 1976 roku w Argentynie muzyk, niegdysiejszy wychowanek Centrum muzyki dawnej w Genewie i asystent Gabriela Garrido, twórca ansamblu Cappella Mediterranea i od niedawna dyrektor artystyczny wspomnianego Choeur de Chambre z belgijskiego Namur, właśnie tutaj rozpoczął swoją błyskotliwą karierę muzyczną i dał się poznać szerszej publiczności. To właśnie pod szyldem Ambronay Editions nagrał docenione przez krytykę i cenione przez słuchaczy płyty z dziełami Petera Philipsa, Barbary Strozzi, Haendla (Juda Machabeusz), Purcella ( Dydon i Eneasz) i Vivaldiego (Vespro a San Marco). Jego ostatnie nagranie to Il diluvio universale (1682) Michelangelo Falvettiego, wskrzeszone po trzech wiekach zapomnienia i zaprezentowane już na zeszłorocznej edycji dzieło, które ku radości festiwalowych gości zostało teraz przypomniane raz jeszcze w przedostatni dzień omawianej manifestacji. Oryginalność tego włoskiego oratorio, w interpretacji wymienionych zespołów oraz regularnie współpracujących z Alarcónem solistów (Fernando Guimarães jako Noe i Thibaut Lenaerts w roli Ognia - tenory, Mariana Flores jako Rad i Magali Arnault Stanczak w roli Wody - soprany, Evelyn Ramirez Munoz jako Sprawiedliwość Boska - kontralt, Matteo Bellotto jako Bóg i Benoît Giaux w roli Ziemi - basy, szczycący się polskim pochodzeniem Fabián Schofrin jako Śmierć - kontratenor oraz ucieleśniająca Powietrze i Naturę Ludzką Caroline Weynants - sopran), dotyczy w tym samym stopniu warstwy literackiej, co muzycznej. Rozgniewany z powodu grzechów człowieka Stwórca postanawia ukarać ludzką rasę za pomocą rozpętanych żywiołów natury. Alarcón bezbłędnie uwydatnił techniki używane przez kompozytora w celu opisania cierpień i śmierci ginącej w wyniku potopu ludzkości. Chór płakał, krzyczał i jęczał, a niekiedy śpiewał tylko początek słowa, jakby zalewające ludzi fale nie pozwalały na wymówienie ostatnich sylab. Piorunujące wrażenie wywarło pięciogłosowe "lamento", a zaskoczeniem mogła być muzyka towarzysząca postaci Śmierci, zupełnie nie ponura i groźna, lecz raczej w stylu sycylijskich pieśni ludowych. Kiedy zaś Śmierć, w bezkonkurencyjnej interpretacji Schofrina, śpiewała radośnie arię Ho pur Vinto, orkiestra grała...tarantellę. Wszystkim zainteresowanym tą zadziwiającą partyturą czytelnikom gorąco polecam płytę Ambronay Editions.
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |