GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościMoniuszko: Ferajna tańczy, ja nie tańczę
Strona 3 z 3
Po Moniuszce były jeszcze dwa polskie utwory, zjawiskowo wykonany przez Bruce'a Liu Koncert f-moll Chopina, a zaraz na bis finałowa, polonezowa Wariacja z parafrazy „La ci darem la mano” (widać nasz kompozytor i 12 lat od niego starszy Adam Mickiewicz obaj zachwycali się tym samym dziełem Mozarta – Don Giovannim, bo twórca Dziadów zażyczyl sobie, by na „Balu u senatora” grano Menueta z tej opery).
A jeszcze po bisie Chopinowskim, już bez udziału Vasilija Petrenki, Bruce zagrał, nieco się krygując, wirtuozowsko jazzującą parafrazę Dla Elizy Beethovena. To wzbudziło zupełny szał widowni i spowodowało niekończącą się kolejkę czekających na autograf artysty na nowo wydanej przez NIFC płycie. Orkiestra zakończyła jednak swój występ nie po polsku, ale po fińsku. Była więc znakomita II Symfonia Jeana Sibeliusa, która wygląda jak próba ułożenia z porozrzucanych puzzli jakiejś spójnej narracji muzycznej, pełnej patosu i siły.
Dzieło przez trzy postępujące po sobie części przygotowuje słuchaczy na imponujący Finał, rzuca w różne strony, jak fale wzburzonego morza, ogromne masy dźwięków, czyli wody roztrzaskującej się o skalisty brzeg. Z tych burzliwych epizodów wyziera najczęściej groza symbolizowana przez ostre pociągnięcia kontrabasów i tuby. Ponoć Symfonia ma jakiś ukryty, patriotyczny przekaz, którego kompozytor oficjalnie nie ujawnił. Chodzi jakoby o Finlandię zmagającą się z rosyjskimi najazdami. Dyrygent jednak tego nie wyjaśnił ani nawet nie zasugerował, zatem każdy mógł odbierać ten świetny utwór po swojemu. Tak samo jak zagrany na bis Poranek Griega. A doskonała orkiestra temu zdecydowanie sprzyjała. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |