GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościKwartet Belcea po kawałku
Strona 1 z 2
Koncert Orkiestry Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Andrzeja Borejki przypadł w dniu, w którym odbywał się przeniesiony z poprzedniego dnia występ Basel Chamber Orchestra wraz z Marią Joao Pires. Z konieczności gospodarze gmachu przy ul. Jasnej opóźnili swój występ o pół godziny, a ponieważ mieli do pokazania aż czterech solistów, cały rumuńsko-polsko-francuski kwartet smyczkowy Belcea Quartet, więc trochę przycięli im (i sobie) program. Nie zagrano Edwarda Elgara Introdukcji i Allegro na kwartet i orkiestrę smyczkową.
Wieczór zaczął się więc koncertem podwójnym na skrzypce i altówkę z orkiestrą Benjamina Brittena. Kompozytor był jeszcze studentem, gdy tworzył tę muzykę, a później nie był z niej zadowolony, więc na prawykonanie trzeba było czekać aż 60 lat.
W międzyczasie Britten urósł na najważniejszego brytyjskiego twórcę, stał się kimś takim, jak Dymitr Szostakowicz w ZSRR. Obaj kompozytorzy żywili do siebie przyjazne uczucia, wymieniali liczne komplementy, a może nawet trochę podpatrywali swoje chwyty stylistyczne. Tak więc Koncert podwójny za główny temat przyjął interwał kwartę czystą powtórzoną aż trzy razy? W szkołach muzycznych pomagano niegdyś uczniom zapamiętać ten skok o cztery tony, by łatwo odróżniali go od tercji i kwinty mówiąc: – tak zaczyna się Międzynarodówka. A właśnie, gdy powstawał Koncert podwójny ta pieśń rewolucyjna była jeszcze hymnem Związku Radzieckiego. Rzecz oczywista w Koncercie podwójnym Brittena występowała tylko połowa składu Belcea Quartet – skrzypek Alex Schacher i altowiolista Krzysztof Chorzelski. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |