GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościMoniuszko a la Biondi
Strona 3 z 3
Zupełnie inaczej było dorosłymi bohaterami Widm. W sumie dobrze, że do mówionych sekwencji kantaty (co było ponoć unikalnym wówczas, a więc pionierskim wynalazkiem Moniuszki) zatrudniono wybitnych aktorów dramatycznych, bo oni zawsze (dzięki telewizji i filmowi) są bardziej rozpoznawalni niż śpiewacy, ale wydaje się, że estetycznie (i rozumowo) efekt byłby większy gdyby śpiewacy wykonywali też role mówione.
Wspomnijmy rewelacyjną kreację Adama Kruszewskiego w roli Guślarza na scenie Polskiej Opery Królewskiej, albo dla „melomańskich dinozaurów” – rolę fenomenalnie uzdolnionego aktorsko Jerzego Artysza. Dziś jednak do mówienia włączono wzmocnionych elektronicznie – Jerzego Radziwiłowicza jako Guślarza plus odtwórcę innych męskich postaci, który modulował głosem, aby podkreślić różnorodność przedstawianych osób. Danuta Stenka weszła idealnie w ton m.in. kończąc śpiew Natalii Rubiś.
To była dzieweczka – La,la,la – która nie dała się pocałować w usta. Tu Natalia, trochę się zrehabilitowała tworząc charakterystyczną scenkę w pieśni Zosia, ale znów niepokojąco poszła „na całość” na górnej fermacie. Scena nie ma litości, tak jak ów dziedzic, co to kazał wyrzucić na mróz Stenkę z dzieckiem (druga postać kreowana przez aktorkę wypowiedziana głosem jakby chrapliwym i schorowanym). Zastanawiam się co nam przywiezie Biondi w roku przyszłym? Może Parię? Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |