GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Córka pułku” z MET, albo farsa tyrolska
Strona 1 z 5
Akcja rozgrywa się w Tyrolu. Stąd otwierająca operę uwertura, stanowiąca potpourri z jej głównych tematów, rozpoczyna dialog dwóch rogów. W pełnym skupieniu się na muzyce, dzięki odegraniu jej przy opuszczonej kurtynie, przeszkadzało nadmierne skoncentrowanie kamery na osobie włoskiego dyrygenta Enrique Mazzoli (za sprawą okularów w czerwonej, plastikowej oprawce przypominającego trochę Jerzego Owsiaka), tworzącego na podium „spektakl” teatru jednego aktora, polegający na przesadnej gestykulacji i mimice, by nie powiedzieć podrygiwaniu, choć pod koniec skutecznie przeprowadził efektowne accelerando, czyli przyśpieszenie tempa w zamykającej kodzie.
Momentami fabuła Córki pułku Gaetano Donizettiego (transmisja z nowojorskiej Metropolita Opera, oglądana w krakowskim kinie Kijów, należącym do sieci Apollo Film) ociera się o humor koszarowy, zresztą w drugim akcie przerażony Hortensjusz, totumfacki Markizy Berkenfield, stwierdza wprost, że przybyły regiment zamienił stary rodowy zamek w koszary. W pierwszym z kolei reżyser dla zaznaczenia wojennej rodzajowości każe kilkakrotnie przeciągać poprzez scenę sznur z „dumnie” powiewającymi na nim wojskowymi… ineksprymablami. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |