GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Córka pułku” z MET, albo farsa tyrolska
Strona 3 z 5
Można po raz któryś z rzędu zadać pytanie, gdzie podziali się charakteryzatorzy i kostiumolodzy, dbający o tuszowanie niedostatków urody i figury u śpiewaków, zwłaszcza tych występujących w rolach amantów? Nawet, jeśli jest to farsa. Toć dawniej mieściło się to pośród elementarnych czynności zwykłych krawców, wypychających ramiona lub wyszczuplających sylwetki za pomocą rozcięć. Nie wiadomo też na ile pomysłem reżysera Laurenta Pelly’ego było uczynienie z Tonia postaci groteskowej wskutek nadmiaru ekspresji mimicznej, a na ile było to twórczym wkładem samego artysty?
Także tusza nie zawsze musi być wadą, lecz równie dobrze może zostać obróconą w atut, szczególnie w przypadku silnych osobowości scenicznych jak to bywa w przypadku Ambrogia Maestri, o czym można się było przekonać na przykładzie jego występów w Napoju miłosnym czy w Adrianie Lecouvreur, a w omawianym przedstawieniu dotyczyło to Stephenie Blythe w roli Markizy Berkenfield.
Kathleen Turner zaś jako Księżna Krakenthorp sprawiała momentami wrażenie transwestyty, z czym być może korespondowało obsadzanie przez tancerzy wspomnianych poprzednio służących. Skądinąd rola ta, jak później strażnika więziennego w Zemście nietoperza, stwarza okazję do występu na scenie operowej aktora. A że Donizetti w Córce pułku nawiązał do tradycji francuskiego gatunku opéra comique, polegającego w tym wypadku nie tyle na wesołej treści (do niego należeć będzie w przyszłości Carmen), co przeplataniu numerów muzycznych wstawkami dialogowymi. Stąd pojawienie się aktorki nie stanowi bynajmniej obcego wtrętu. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |