GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Córka pułku” z MET, albo farsa tyrolska
Strona 2 z 5
Trzeba przyznać, że znaczna część ruchu scenicznego wyprowadzona została z muzyki, nie sposób też odmówić malowniczości ugrupowaniu żołnierzy z wyciągniętymi ramionami wokół Marii, tytułowej córki pułku, nawiązującemu do monumentalnego stylu inscenizacyjnego Maxa Reinhardta, a konkretnie jego Edypa, choć z kolei rytmiczne poruszanie przez nich głowami w pompierskich hełmach w kolejnej scenie przybiera nieco groteskowy odcień.
Do bardziej udanych sytuacyjnie należy zaliczyć rozwiązanie sceny wejścia gości weselnych w drugim akcie, do pewnego stopnia mogące kojarzyć się z przemarszem upiorów. Skądinąd w sposobie ukazywania na czołowej amerykańskiej scenie postaci arystokratycznych dopatrzyć się można pewnych powinowactw z opacznymi i karykaturalnymi wyobrażeniami na temat tego środowiska w radzieckich nagraniach i ekranizacjach klasycznych operetek, w których wywoływało ono raczej skojarzenia z lumpenproletariatem.
Warto też wspomnieć o pomysłowej scenografii ze wzgórzami utworzonymi z map, pośród których w drugim akcie umieszczony został podest z zamkową salą, obwieszoną na ścianach pustymi ramami po obrazach. Na samym jego wstępie, przy dźwiękach menueta odbywa się pantomima służących przemienionych w automaty, w mechaniczny sposób czyszczących tę zakurzoną posiadłość. Razić mogło natomiast karykaturalne wyeksponowanie za sprawą strojów wydatnych sempitern Sulpicjusza i pary głównych bohaterów, a także twarzy ukochanego tytułowej bohaterki, okrągłej niczym księżyc w pełni, co dałoby się stonować za pomocą własnego lub doklejonego zarostu. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |