GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościJolanta Omilian - musiałam iść w stronę belcanta
Strona 17 z 19
Przygotowując partię pracuje Pani sama, czy słucha innych śpiewaków, weryfikuje swoją interpretację?
Bardzo różnie. Przygotowywanie partii to zawsze indywidualna praca. Inspiracja wielkimi interpretacjami jest bardzo potrzebna, ale trzeba to filtrować, nie dopasowywać na siłę, podchodzić do przykładowych wykonań przez pryzmat własnych możliwości, zalet, ewentualnych niedociągnięć, które trzeba korygować. Na pewno warto jest się inspirować, ale nie można bezmyślnie naśladować. Imitacje nie są własną interpretacją a paradoksalnie, najczęściej naśladuje się czyjeś „kreatywne błędy”, które są w jakimś stopniu fascynujące.
Od klasycznego belcanta przeszła Pani do ról bardziej dramatycznych: Aida, Odabella, Lady Makbet, Abigaille. Czy zmiana repertuaru odzwierciedlała naturalną ewolucję Pani głosu?
Lady Makbet jest partią szczególną. Uważam, że jest ona w pewnym sensie partią belcantową. Znakomicie napisana przez Verdiego, i w moim odczuciu, jeszcze pełniej narysowana niż u Szekspira. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |