GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościGdzieś w Europie… albo Manru, cygański Zygfryd
Strona 3 z 7
Paderewski, wzorem Moniuszki, realia muzyczne tworzy w oparciu o bliższy sobie folklor ruski, z wysuwająca się na pierwszy plan partią oboju, ukształtowaną na podobieństwo tamtejszych dumek. Z kolei pojawiające się w partyturze reminiscencje ze wspomnianego Rubinsztejna, zwłaszcza w zakresie motywów orientalnych w charakterystyce muzycznej Cyganów (wspomniany marsz, przyozdobiony melizmatami śpiew Młodego Cygana), wynikają być może z faktu, że obydwaj byli krajanami, pochodząc z Podola: Paderewski z okolic Żytomierza, a Rubinsztejn z Berdyczowa.
Jest to muzyka w znacznej mierze eklektyczna, ale znakomicie dostosowana do akcji, w której przeglądają się wpływy cenionych wówczas kompozytorów. Zwłaszcza w drugim akcie Paderewski „pojechał” po Zygfrydzie Wagnera (kontrapunktem dla rozbudowanej sceny pracy Manru w kuźni, zarówno sytuacyjnie, jak i wokalnie będącej transpozycją wykuwania miecza Notung przez przywołanego Zygfryda, jest śpiewana przez Ulanę kołysanka,), a w trzecim dają znać o sobie odniesienia do Liszta, z zamykającą kodą, w której dosłuchać się można nawiązania do II Rapsodii węgierskiej tamtego.
Dużą rolę w partyturze odgrywa partia orkiestrowa, nie tylko ilustrująca sytuacje i ich klimat, ale na żywo wyrażająca, komentująca i puentująca relacje pomiędzy postaciami i przebieg wydarzeń. W drugim i w trzecim akcie kompozytor zadbał ponadto o koloryt lokalny, wzbogacając brzmienie orkiestry o dźwięk cymbałów, charakterystycznych dla cygańskich kapel. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |