GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWłosi w fabryce snów
Strona 4 z 5
Wprawdzie nie dorównuje ona popularnością innym tytułom tego spadkobiercy Verdiego, ale tym razem była przez publiczność szczególnie oczekiwana, ze względu na to, iż prowadzący przedstawienie maestro Riccardo Chailly położył na dyrygenckim pulpicie nową, właśnie opublikowaną przez wydawnictwo Ricordi, wersję krytyczną dzieła, ze wzbogaconymi partiami instrumentalnymi. Przyczyniło się to też wyraźnie do pełnej mobilizacji orkiestry, która pod batutą Chailly’ego grała zjawiskowo pięknym dźwiękiem, zwłaszcza w grupie często tu eksponowanych instrumentów dętych drewnianych. To właśnie one wydobywały zawarty w partyturze liryzm, którego niestety bardzo dotkliwie brakowało na scenie w śpiewie solistów.
Można się tylko domyślać, że ów brak był negatywną konsekwencją niefortunnych perturbacji obsadowych, to znaczy rezygnacji przewidzianego w partii Dicka Johnsona (Ramerreza) Marcelo Alvareza, którego ostatecznie zastąpił Roberto Aronica, i choroby Eve-Marie Westbroek, zamiast której w ostatniej chwili w roli Minnie na scenie pojawiła się zawiadomiona o nagłym zastępstwie zaledwie dzień wcześniej Barbara Haveman.
Ta ostatnia nie poradziła sobie jednak z przekraczającym jej możliwości zadaniem i w duetach z dominującym nad nią mało atrakcyjnym tenorem Aronicą była wręcz niesłyszalna. Ostatecznie gwiazdą wieczoru okazał się być bezbłędnie oddający za pomocą lekko przyciemnianego barytonu bezlitosny charakter szeryfa Jacka Rance’a Claudio Scura. Entuzjastyczne brawa przypadły też w udziale tutejszemu chórowi, którego spójność brzmienia i kolektywna muzykalność wzbudzają wyrazy najwyższego uznania. Podobnie jak w przypadku Uczty szyderców, tak i sceniczna realizacja Dziewczyny z Dzikiego Zachodu odwołuje się do poetyki dziesiątej muzy, a dokładniej mówiąc do hollywoodzkiej fabryki snów. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |