Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Zbiory Rapperswilskie na ojczyzny łono...
Strona 2 z 2
Miejscem ekspozycji tych zbiorów w całości przywiezionych do Polski powinien być obszar Rzeczypospolitej, a konkretnie odpowiednie i ogólnodostępne wnętrza z profesjonalnym nadzorem, opieką i obsługą. Przykładowo zasugerowałem tu Zamek i Pałac Mieroszewskich w Będzinie. Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie leży bowiem na przecięciu międzynarodowych dróg z Południa na Północ i ze Wschodu na Zachód. Położona w sąsiedztwie Aglomeracja Górnośląska liczy ponad 4 miliony mieszkańców, a dojazd do województwa katowickiego jest wyjątkowo łatwy z każdego zakątka kraju. Dostępność do zwiedzania rapperswilskich pamiątek byłaby dzięki temu zwielokrotniona, zwłaszcza w trosce o edukację teraźniejszych i przyszłych pokoleń Polaków. Natomiast ewentualna tęsknota za ojczystymi muzealiami naszych emigrantów może być zaspokajana komunikacją lotniczą przez port w Pyrzowicach (15 km.), dogodne połączenia kolejowe, lub liczne autostrady i drogi szybkiego ruchu. Między bajki należy włożyć projekty wciśnięcia rapperswilskich zbiorów do „najpiękniejszej kamienicy w rynku tzw. Burghofu, którą można by przerobić na Muzeum?”.
Otóż nie można by!. Wszystko co polskie powinno znaleźć się w granicach Niepodległej. Począwszy od wybitnych dzieł malarskich Chełmońskiego, Brandta, Wyczółkowskiego, Boznańskiej, ponad 100 miniatur Wincentego Lesseura, poprzez bezcenne starodruki, zegarki z manufaktury Patek Philippe, polskie tabakierki z okresu wojen napoleońskich, kolekcja portretów polityków i żołnierzy z Powstania Styczniowego, czy piękny, liczący pół tysiąca eksponatów, zbiór rzeźb polskiej sztuki ludowej.
A w zasobach bibliotecznych starodruki, obszerna kolekcja XVIII - wiecznych map, rozmaite polonika podarowane przez Jadwigę i Jana Jeziorańskich, czy obrazy i księgozbiór ofiarowany przez rodzinę Romerów. Nie mówiąc już o bezcennych fotografiach, nutach, sztychach, zabytkowych meblach oraz innych pamiątkach historycznych. Obecność tego wszystkiego w Ojczyźnie, to nie tylko powszechność i dostępność do zwiedzania, ale przede wszystkim publikacje dziennikarskie, literackie i naukowe ich dotyczące. Będę do tego wracał i namawiam ludzi pióra, działaczy zajmujących się dziedzictwem narodowym, a przede wszystkim moich czytelników, do interesowania się tą sprawą i wracania do tego tematu. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |