Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Koniec Polski w Rapperswilu
Strona 2 z 2
Od pewnego czasu dochodziły mnie jakże niewiarygodne informacje, a teraz przekonałem się o tym naocznie, że decyzją władz samorządowych w Rapperswilu, z inicjatywy niewielkiej grupy lokalnej społeczności, Muzeum Polskie w roku 2022 zostanie zamknięte. Ustrój tego kraju gwarantuje władzom kantonalnym taki stopień niezależności, że nie pomagają tu ani perswazje polskiego ambasadora, ministra kultury, a nawet naszego prezydenta. Natomiast Uelli Maurer – prezydent Szwajcarii – oświadczył, że „nasz rząd nie może nic nakazać czy polecić samorządowi. Obywatele tej gminy zdecydowali, jak zagospodarować budynek, w którym znajduje się muzeum”. Po rozpoczynającym się właśnie remoncie – zapowiedział burmistrz Rapperswilu – Muzeum Polskie nie wróci na zamek. Wszystko to poprzedziła „bezprecedensowa kampania nienawiści skierowana przeciwko obecności Polaków w Rapperswilu, organizowana przez lokalnych polityków”. Prym wiodło prywatne zrzeszenie Pro Szchlos i wydawca lokalnej gazety „Obersee Nachrichten” walcząc o to, aby pomieszczenia Muzeum po remoncie zamienić na restaurację i miejsce wyprawiania ponad 400 wesel rocznie.
Powiało grozą! To tak, jakby zdemontowano Amerykańską Częstochowę, zatopiono Hotel Lambert, lub zaorano Polski Cmentarz na Monte Cassino. Spotykały nas różne, często straszne, zwłaszcza wojenne klęski. Ale nigdy ze strony narodu szwajcarskiego, pokojowo do nas nastawionego, wpisanego w naszą tradycję serem, zegarkami i szwajcarską gościnnością, Doliną Szwajcarską (XIX - wieczny warszawski ogród z plenerowymi koncertami), a ostatnio Muzeum Grażyny Kulczyk w górskiej miejscowości Susch, gdzie zgromadzona została unikalna w skali światowej kolekcja sztuki współczesnej.
Jej nie grozi decyzja lokalnych władz o zamianie tego pięknego miejsca na restaurację i sale do wyprawiania wesel, bo jest wyłączną właścicielką obiektu i pomieszczonych w nim zbiorów, co kosztowało fortunę i nie podlega widzimisię działających – jak się okazało nie tylko w Polsce – politycznych idiotów.
Gdybym natomiast miał cokolwiek doradzać mojej byłej przyjaciółce, to sugerowałbym poświęcenie pozostałej fortuny jaką posiada, na wykupienie Zamku i Muzeum Polskiego w Rapperswilu. W ten sposób przeszłaby do historii, opromieniona wdzięcznością obecnych i przyszłych pokoleń rodaków, za powstrzymanie żenującej wojny ze Szwajcarią o koniec Polski w Rapperswilu.
Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |