Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Wakacyjne niepokoje przedwojenne
Strona 1 z 2
Anna Lisiecka postanowiła oddać klimat, ekspresję i nastroje znanych, wybitnych i popularnych Polaków podczas wakacji bezpośrednio poprzedzających wybuch II wojny światowej. Wraz z nimi wybrała się do polskich kurortów, z których kilku nie ma już w naszych granicach: Truskawca, Kosowa Huculskiego, Kołomyi, Jaremcza, Zaleszczyk, Połągi, okolic Grodna…
Pisząc wydobyła z zapomnienia ich urok, ale jednocześnie przepięknie nakreśliła historię i dawną panoramę do dziś odwiedzanych: Sopotu, Gdyni, Orłowa, Helu, Zakopanego, Krynicy, Lanckorony, Ciechocinka, Kazimierza Dolnego, Wisły, Spały, Jaworza. Zajmując się ostatnimi przedwojennymi wakacjami Polaków udało się Lisieckiej uchwycić te liczne niepokoje, atmosferę niepewności i różnice poglądów na przyszłe losy Rzeczypospolitej, w atmosferze ciągłej jeszcze rozrywki, rekreacji, romansów i przygód towarzyskich.
O czymże nie dowiadujemy się z opowiadania dociekliwej, jak zawsze dobrze poinformowanej i dowcipnej autorki: że siatkę szpiegów Jerzego Sosnowskiego skazano w Niemczech 1935 roku na ścięcie toporem (!) i Hitler nie skorzystał z prawa łaski. Nad morzem tuż przed wojną wybierano „Miss plaży”. Dobrze że Jastarni, Juraty, Jastrzębiej Góry, ale „Miss Chałup?!” – zauważyła zgryźliwie Magdalena Samozwaniec. Na Mierzei Helskiej w dniu 8 sierpnia 1939 roku temperatura przekraczała 53ᵒ C, a w wodzie Bałtyku 27ᵒ C. W Jastarni martwiono się dochodzącymi z zagranicy opiniami, że „nie warto umierać za Gdańsk”, a – jak pisał Karol Irzykowski – „Bujać to my, ale nie nas” – powiedzenie, które pojawiło się właśnie wtedy.
Kogóż nie było wśród stale już mieszkających, lub tylko przemieszkujących w Zakopanem: Kornel Makuszyński, Stanisław Ignacy Witkiewicz, Rafał Malczewski (felietonista, syn Jacka), Józef Fedorowicz (meteorolog), Feliks Parnell z żoną Zizi Halamą, Jerzy Czaplicki, Czesław Konarski, Zygmunt Wiehler (kompozytor Ada to nie wypada), Fryderyk Jarosy, Zofia Terné, Jerzy Jurandot, Stefania Grodzieńska, a w ekskluzywnym klubie karcianym grywał Antoni Słonimski i ponoć nawet rotmistrz Henryk Dobrzański (Hubal).
Plotkowano, że w najnowszym filmie Uwaga, szpieg rolę tytułową grać będzie Nina Andrycz, a wśród „haremu metafizycznego” Witkacego wymieniano Stachurską, Turowską i Oknińską (której narzeczony, z zawodu fryzjer, biegał ponoć za nim ze świeżo zaostrzoną brzytwą). Renoma Witkacego znacznie wzrosła po jego śmierci. Pod koniec życia „geniusz z Zakopanego” brał ponoć tylko 50 zł za portret, których na zamówienie potrafił dziennie namalować nawet trzy. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |