Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Już Cię więcej nie zobaczę…
Strona 1 z 2
W przeciwieństwie do sytuacji obecnej, o tym co dzieje się w Operze Poznańskiej mówiło się w latach moich studiów wszędzie: na wykładach, w klubach studenckich, w akademikach, kawiarniach, a nawet podczas przerw w szkoleniu wojskowym studentów. Robert Satanowski – nowy dyrektor Gmachu Pod Pegazem przedstawił w jesieni roku 1963 i zaczął realizować rewolucyjny – jak na tamte czasy – program artystyczny. Jego ważnym elementem był powrót do rodzinnego miasta Conrada Drzewieckiego, po 10-letniej międzynarodowej karierze, pełnego energii, konceptów kadrowych, planów twórczych i niezłomnej woli stworzenia zespołu baletowego na miarę XX w. Olga Sawicka – również rodowita poznanianka – wróciła właśnie z Francji i natychmiast zaangażowała się do Opery, zwabiona czekającą na nią rolą Julii w balecie Prokofiewa. Mówiono, że w Paryżu zostawiła bogatego i kochającego męża, a w Warszawie nie chciała patrzeć na poprzedniego, znanego zresztą barytona, a zwłaszcza na „żelazną” stołeczną primabalerinę z którą doświadczyła wiele złego jeszcze przed wyjazdem zagranicę Jej pojawienie się w rodzinnym mieście zapachniało sensacją. Jeździła po Poznaniu granatowym peugeotem z paryska rejestracją, jakiego nikt u nas jeszcze nie miał. Na miejscowych salonach zadawała szyku urodą, wdziękiem i światową elegancją. Plotkowano, że specjalnie dla niej zaplanowano premierę baletu Giselle, jako że była to koronna rola jej repertuaru, z którą występowała na scenie moskiewskiego Teatru Bolszoj. Kreowała ją po mistrzowsku – twierdzono – ponieważ wychowała się w prowadzonym przez rodziców składzie trumien, więc naturę Willidy wyssała niejako z mlekiem matki. Była to oczywiście poznańska bzdura, ale skutecznie ubarwiająca legendę roztaczaną wokół tej wielkiej już wtedy baleriny. Była podziwiana, oklaskiwana i powszechnie adorowana od pierwszych spektakli Romea i Julii. Tłumnie bywali na nich mieszkańcy akademików z Winograd, domów studenckich Politechniki, Akademii Medycznej, Ekonomicznej, Rolniczej – słowem cały akademicki Poznań. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |