GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWina Puszkina, który z grobu powstał
Strona 2 z 3
Dla zapewnienia sukcesu takiego pomysłu koniecznym byłoby obsadzenie w roli Puszkina wybitnej osobowości aktorskiej, a nie młodych adeptów tej sztuki, niewykraczających poza mechaniczne wygłaszanie wierszy rosyjskiego wieszcza, za czym nie podąża fizyczne uwiarygodnienie postaci za pomocą mowy ciała, a co za tym idzie pozostaje ona w znacznej mierze bytem bezcielesnym, by nie rzec papierowym. W efekcie dzieło Rimskiego-Korsakowa wyszło z tego eksperymentu mocno poszatkowane, a nie jest to opera numerowa, lecz deklamacyjna, operująca recytatywami.
Związanym z tym wymaganiom sprostali odtwórcy obydwu dramatis personae pierwszej obsady: Sebastian Marszałowicz jako Salieri i Jarosław Bielecki w partii Mozarta, wygrywając głosem, jego brzmieniem, charakter obydwu protagonistów i ich stany emocjonalne. W drugiej obsadzie dodatkowo doszedł do głosu konflikt pokoleń za sprawą przeciwstawienia sobie Wołodymyra Pańkiwa, doświadczonego śpiewaka ze stażem scenicznym, oraz Adriana Domareckiego, będącego jeszcze studentem.
Pierwszy dysponuje basem o głębokim tembrze, choć niewątpliwa niedyspozycja sprawiła, że zbyt często w śpiew wkradało się niepożądane tremolowanie, niweczące ogólne wrażenie. Za to jego sceniczny partner sprawił miłą niespodziankę swym świeżym, prawidłowo ustawionym głosem o cechach lekkiego tenora i szlachetnym brzmieniu, znakomicie wydobywając śpiewność melodycznego recytatywu, na którym oparte są partie wokalne w dziele Rimskiego-Korsakowa. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |