GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWłosko-ukraińsko-czeskie spojrzenie na Moniuszkę
Strona 1 z 2
Jedynie o cztery dni spóźniono się, by koncertowe wykonanie Verbum nobile Stanisława Moniuszki przypadło dokładnie w dniu jego akcji. A więc 11 sierpnia, kiedy bohaterka opery Zuzia obchodzi swoje imieniny. To już czwarte zmierzenie się Fabio Biondiego i jego formacji historycznych instrumentów Europa Galante z muzyką sceniczną tego kompozytora, choć jej wykonanie 14 sierpnia w warszawskim Teatrze Wielkim na inaugurację tegorocznego festiwalu „Chopin i jego Europa” skupiło się wyłącznie na warstwie dźwiękowej.
Włoski muzyk nie tylko ukazał Mozartowską lekkość i przejrzystość fakturalną uwertury, ale zadbał o należyte wydobycie szczegółów instrumentacyjnych w akompaniamencie do numerów wokalnych (fanfary i glissanda w duecie ojców młodych kochanków), dopełniających muzyczne portretowanie osób i wymowę tekstu słownego, a librecista Jan Chęciński w brawurowy sposób imituje w nim sarmacką polszczyznę, posiłkując się między innymi leksyką zaczerpniętą od Fredry. A zarazem za pomocą języka charakteryzuje poszczególne postacie, a zwłaszcza obydwu szlacheckich seniorów.
W gronie śpiewaków znalazło się dwóch artystów ukraińskich: Ołha Pasicznyk, od dawna zadomowiona w naszym kraju jako Olga Pasiecznik, oraz Stanisław Kufluk, nomen omen ze Stanisławowa (już przed laty zwróciłem na niego uwagę jako Rangoniego w monumentalnej inscenizacji Borysa Godunowa we wrocławskiej Hali Stulecia pod dyrekcją Ewy Michnik), oraz czeski bas Jan Martiník. Stanisław Kufluk po raz drugi zastępuje utytułowanych artystów z nowojorskiej Metropolitan Opera. Mariusza Kwietnia, gdy ten po pierwszym akcie wycofał się z premierowego przedstawienia Halki w Operze Krakowskiej, a teraz Artura Rucińskiego w partii Marcina z Pakułowic Pakuły. W obydwu przypadkach z korzyścią dla ostatecznego rezultatu. W śpiewie Olgi Pasiecznik zabrakło nieco świeżości, a wznoszenie się głosu pozostawało na granicy intonacyjnej nieskazitelności. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |