GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPółwiecze „Królewny Śnieżki“
Strona 1 z 2
Nadeszły czasy, kiedy w repertuarach polskich teatrach operowych tytuły premierowe schodzą z afisza, zanim ktokolwiek dowie się o ich istnieniu, dobiegnie do kasy biletowej, lub przeczyta co o nich sądzi krytyka. To negatywne zjawisko zrywające więzi środowiska melomanów i szersze kręgi społeczne ze swym teatrem, tłumaczone jest wymaganiami koprodukcji i niemożliwością utrzymywania w stałym repertuarze spektakli bardziej kosztownych. Na trwałość poszczególnych tytułów w bieżącym repertuarze ma wpływ zanikający, a właściwie już nie istniejący system grania od wtorku do niedzieli przez cały sezon, a nie zaledwie kilku spektakli w miesiącu i to nie zawsze przy dobrej frekwencji.
Na miarę światową rekordzistką utrzymania się w codziennym repertuarze jest spektakl baletowy Królewna Śnieżka, grany bez przerwy w Teatrze Wielkim w Łodzi od pięćdziesięciu sezonów. Jego prapremiera 14 marca 1970 roku była dziełem kompozytora Bogdana Pawłowskiego, libretta na podstawie baśni braci Grimm, dyrygenta Mieczysława Wojciechowskiego, a przede wszystkim reżysera, choreografa i inscenizatora Witolda Borkowskiego. Artysta ten położył wielkie zasługi w historii baletu łódzkiego, równie dawne, a nawet dawniejsze niż jego Śnieżka, przypomniane w roku 1986, gdy zaprosiliśmy go do zrealizowania baletu Don Kichot, z czego wywiązał się po mistrzowsku.
Wkrótce po prapremierze Śnieżkę tańczyły zespoły baletowe Gdyni, Bydgoszczy, Krakowa, Wrocławia, Szczecina, Warszawy, Poznania, Bytomia, Gdańska i Lublina, a za granicą tancerze Wilna, Kowna, Kłajpedy, Brna, Kujbyszewa, Nowosybirska, Charkowa, Kijowa, Bautzen, Skopje, a nawet Kanady, Belgii i Hiszpanii. Jednak żadna z tych realizacji nie dorównała choreografii i inscenizacji Borkowskiego w Łodzi.
Pisząc to przypominam sobie, że z okazji europejskich obchodów Roku Braci Grimm wysłałem Śnieżkę na wielotygodniowe tournée po Niemczech, Holandii, Szwajcarii i Belgii, z którego łódzkie krasnoludki wróciły usatysfakcjonowane i pełne wrażeń, a niektóre nawet z używanymi samochodami, co wtedy w Polsce Ludowej było przejawem luksusu.
Przed laty do początkowego sukcesu tego przedstawienia walnie przyczyniła się doskonała obsada, z Iwoną Wakowską i Ewą Wycichowską na zmianę w roli tytułowej, niezapomnianym, Eugeniuszem Jakubiakiem i Bogdanem Jankowskim (obaj w roli Księcia), w podwójnej kreacji Królowej Macochy i Wiedźmy Eugeniusz Kowalczyk i Kazimierz Knol, a pośród pomniejszych zadań solistycznych dwie rewelacyjne obsady krasnoludków: męska (Traczewski, Radek, Kowalski, Figurski, Wojciechowski, Rasiński, Bogucki) i „żeńska” (Gumińska, Jasińska, Połom, Domagała, Bielińska, Szczepańska, Jasionowska). |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |