GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościGra w planety…
Strona 3 z 3
Gra Carla Peterssona sprawiała wrażenie jakby była obliczona głównie na pokaz, a więc odwołująca się do przeszarżowanej dynamiki, przy czym nie do końca pozostawała precyzyjna i bezbłędna technicznie, zwłaszcza w pochodach oktawowych. Na tym tle dodatnio wyróżniało się wyrównane brzmienie orkiestry.
Świadomym natomiast eksperymentowaniem z formę koncertującą, polegającym na połączeniu jej z programową muzyką wokalną (dopiero prawie sto lat później po raz drugi Ferruccio Busoni doda chór do swojego Koncertu fortepianowego C-dur op. 39) była Fantazja c-moll op. 80 Ludviga van Beethovena, stanowiąca pierwszą przymiarkę do przyszłego, kantatowego finału jego IX Symfonii.
Po długim wstępie solowego fortepianu wejście orkiestry inicjują niskie smyczki, a więc wiolonczele i kontrabasy, odznaczające się tego wieczora pięknym, nasyconym dźwiękiem, przecząc pojawiającej się niekiedy opinii o tych instrumentach, że należą do sekcji szuranych/drapanych, co jest rezultatem zastosowania nieodpowiedniej artykulacji. Tym razem kultura gry i śpiewu złączyły się w zgodnej, hymnicznej apostrofie, ujętej w następujących słowach, których autorska atrybucja pozostaje nie do końca ustalona: „Piękno sztuki przesłoniło/w sercach nienawiści ślad./Łącząc miłość z twardą siłą/Człowiek ujmie w ręce świat”. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |