GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPremiera „Strasznego dworu” w Operze Bałtyckiej w Gdańsku
Strona 2 z 6
Rzecz rozgrywała się przy basenie jakiegoś okazałego domu, prawdopodobnie w Kalifornii, gdzie król Filip (tzn. chyba tamtejszy gubernator) śpiewał swój tragiczny monolog o żonie, co go nigdy nie kochała („Ella giammai m’amo”) ubrany w gaciokąpielówki, leżąc na leżaku i opalając się.
Potem odwiedził go podobnie przyodziany sąsiad (u Verdiego Wielki Inkwizytor, tam chyba szef miejscowej mafii) i mocno się kłócili o trzeciego sąsiada. Następnie wbiegała żona (Królowa Elżbieta) w kostiumie kąpielowym i szarpała się z małżonkiem o torebkę zawierającą klejnoty oraz zdjęcie domniemanego kochanka (Don Carlosa), po czym mdlała zgodnie z librettem, a na ratunek przybiegali inni sąsiedzi: Eboli w kwiecistej, letniej sukience, objuczona zakupami z pobliskiego marketu (to ta, co przedtem podle i złośliwie ukradła torebkę i podrzuciła zazdrosnemu małżonkowi), jak również rzeczony Trzeci Sąsiad, czyli Markiz Posa oskarżany wcześniej o odchylenie lewicowo-liberalne przez Drugiego. Po wspólnym i wyjątkowo zgodnym ocuceniu Żony przez Męża i Trzeciego Sąsiada, sąsiadka Eboli rzucała jej pod nogi swoje zakupy, wyznawała winy i w słynnej arii „O don fatale” przeklinała swoją urodę (a była wyjątkowo tłusta i brzydka) oraz komunikowała o decyzji pójścia, zgodnie z librettem, do klasztoru. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |