GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościStarosądeckie rarytasy
Strona 4 z 4
Stąd te utrzymane w stylu brillant kompozycje rażą niekiedy wulgarną wręcz fakturą harmoniczną – na przykład we wprowadzonym przez fortepian polonezowym temacie z Home! Sweet Home. Te do pewnego stopnia muzyczne osobliwości zaprezentował na historycznym instrumencie Przemysław Wiśniewski, natomiast towarzysząca mu Katarzyna Drogosz w uzupełnieniu programu przedstawiła miniatury ze sztambucha Marii Szymanowskiej, zwłaszcza la Tranquilité Johanna Baptistra Cramera przydając znacznej dozy wyrazu.
Zwieńczeniem festiwalu było wykonanie Requiem es-moll Józefa Kozłowskiego. Zgodnie z barokową retoryką tonacja es-moll należy do najmroczniejszych, ale z drugiej strony mamy już do czynienia z utworem klasycystycznym. A zatem wiarygodną wydaje się hipoteza Moniki Partyk z „Ruchu Muzycznego”, iż w tym przypadku rzecz dotyczy monogramu imienia króla Stanisława Poniatowskiego, któremu dzieło zostało poświęcone i wykonane podczas uroczystości pogrzebowych 25 lutego 1798 w Petersburgu. Dzieło Kozłowskiego jest zwarte i odznacza się wyraziście zarysowaną dramaturgią. Jak zawsze w przypadku tego gatunku, największe wrażenie wywiera sekwencja Dies irae, na początku której raz po raz pojawiają się ekspresyjne fermaty. To także rozbudowane partie solowe: basowa w Tuba mirum i Confutatis, duet sopranu z altem w Judex ergo. Z kolei w Sanctus do przebiegu wkradają się dramatyczne pauzy. Artyści Capellae Cracoviensis pod dyrekcją Jana Tomasza Adamusa dołożyli wszelkich starań, aby to ożywienie po latach zapomnianej Mszy żałobnej pozwoliło na trwałe zagościć w repertuarze oratoryjnym. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |