GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościNajtrudniejsza dyscyplina śpiewacza
Strona 4 z 6
Po drugie jego jedynym aktorskim środkiem wyrazu były nieśmiałe, subtelne ruchy rąk niekiedy przypominające rytmiczne taktowanie. W pieśniach Clauda Debussy’ego dały też o sobie znać niewielkie problemy wokalne, ściśnięty głos w górnych rejestrach. Drugi z występujących tenorów Aleksander Rewiński dysponował głosem jaśniejszym, bardziej lirycznym, wykazał się dużą muzykalnością, potrafił np. w pieśni Brittena The Little Old Table dobrze współpracować słowami z dźwiękonaśladowczymi uderzeniami fortepianu.
Narrację wspierał swobodną gestykulacją i widać było, że wykonawstwo pieśni, niezależnie od języka wypowiedzi nie sprawiało mu trudności. Prawdziwy test na wokalną sprawność przeszedł w klasycystycznej pieśni Adelaide Ludwiga van Beethovena i tylko w dosyć smutnej, dekadenckiej pieśni Karola Szymanowskiego Tyś nie umarła, był mało wyrazisty. Baryton Łukasz Hajduczenia dysponujący dobrym głosem o ciekawej barwie całą grę aktorską skupił na mimice twarzy, w czym zresztą doskonale mu wtórowała pianistka Krystyna Raczyńska, jedna z lepszych akompaniatorek podczas tego koncertu. W trudniejszych wokalnie pieśniach Sergiusza Rachmaninowa, zwłaszcza w wymagających wokalnej brawury Wiosennych wodach, ujawnił jednak słabości w atakowaniu wysokich tonów, które były zduszone i cofnięte. Z kolei niskie dźwięki śpiewak wykonywał bez podparcia, wspomagając się krtanią. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |