GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościNajtrudniejsza dyscyplina śpiewacza
Strona 3 z 6
Bezkonkurencyjny okazał się tutaj Aleksander Rewiński, tenor, który w części koncertowej przedstawił też bardzo wysmakowany i trudny repertuar, od Beethovena po Poulenca, Brittena i Szymanowskiego. Wyrecytował z typowo aktorską swadą wiersz Zbigniewa Herberta Pan od przyrody. W części śpiewanej koncertu młodzi artyści przedstawili szeroką gamę środków wyrazowych używanych w liryce wokalnej. Absolutną swobodę wokalno-aktorską zaprezentowała sopranistka Monika Cichocka w pięciu króciutkich scenkach pieśniarskich Leonarda Bernsteina pt. I hate music! Bezpretensjonalnej i żartobliwej treści utworów podporządkowała wszystko, barwę głosu, uczesanie, sukienkę, mimikę, ruchy głowy, rąk, całego ciała, nawet spojrzenie.
To był prawdziwy popis na najwyższym poziomie aktorskim, z pełną kontrolą warsztatu wokalnego. Dwie inne pozycje wybrane do mini-recitalu były już mniej efektowne, w klasycznej pieśni Beethovena dały o sobie znać trochę zbyt otwarte góry, podobnie w pieśni Rachmaninowa Poljubiła ja. Artystka swoją wysoką klasę ujawniła więc w pełni raczej w utworach charakterystycznych. Kolejny wykonawca, tenor Michał Grabczuk dysponujący bardzo ładnym głosem o zdrowej, ciemnej barwie, po pierwsze cały repertuar, wyłącznie w języku francuskim (Ravel, Debussy), wykonywał zapatrzony w nuty, co ogromnie utrudnia wyrazistą realizację wyrazową pieśni. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |