GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPowiew ze wschodu, czyli w strasznym borze Mariusza Trelińskiego
Strona 2 z 5
Panują tam zatem ciemności niczym w Almonde w „Peleasie i Melizandzie” Claude’a Debussyego, z którym opera Bartóka wykazuje wiele zbieżności pod względem odmalowywania wciąż zmieniających się nastrojów postaci, mimo że muzycznie węgierski kompozytor raczej nie inspirował się twórczością francuskiego impresjonisty.
Stworzony przez Mariusza Trelińskiego dyptyk rozgrywa się w strasznym borze, dostarczającym tła w „Jolancie”, w której centralnym miejscem akcji jest wewnętrzna scena z pokojem Jolanty, a w „Zamku Sinobrodego” znajduje się w nim wejście do „strasznego dworu” tytułowego bohatera opery Bártoka. Oczywiście i on nie mógł pominąć kluczowej dla tych dzieł roli światła.
W „Jolancie”, w przełomowej scenie, gdy zabłąkany w tamtych stronach rycerz Vaudémont uświadamia sobie, iż napotkana, piękna dziewczyna jest niewidoma, a ona, nie mogąc zrozumieć jego konfuzji, w zdenerwowaniu potrąca niechcący stół, który się przewraca, a wraz z tym gaśnie światło i scena pogrąża się w całkowitym mroku. Gdy pojawią się jej zaniepokojeni domownicy, nosić będą latarki, rozświetlające ciemności jakie zapanowały. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |