GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościZ Ewą Michnik nie tylko o nowym sezonie artystycznym w Operze Wrocławskiej
Strona 4 z 5
Czy zaproszenie gościa z Niemiec oznacza, że Łucja będzie we współczesnym kostiumie? W taką stronę będzie zmierzać, tym bardziej, że Niemcy generalnie zupełnie inaczej traktują pojęcie tradycji w teatrze, zwłaszcza operowym. Nie uznają, mówiąc kolokwialnie skansenu. Z drugiej strony koncepcja autorska nie może stać w sprzeczności z muzyką. Bohaterowie dramatu nie muszą być ubrani w XVI-wieczne kostiumy, ale scenografia i ich stroje muszą w jakiś sposób uwiarygodniać historię miłosną dziewczyny wbrew sobie, dla ratowania rodziny, wydawanej za mąż za człowieka, którego nie kocha, co kończy się dla niej szaleństwem i śmiercią. Pomysły, nawet najciekawsze, nie mogą nam zabijać wiarygodności dzieła, emocji, jakie ze sobą niesie.
Usłyszymy w tej premierze gwiazdy? Stawiamy na nasz zespół. Mamy rewelacyjne soprany. Przede wszystkim wybrałam tę operę z myślą właśnie o nich. O Joasi Moskowicz, która dostała nagrodę na Konkursie Moniuszki za najlepszą koloraturę i Oli Kubas. Ola jeździ teraz między Wrocławiem a Teatrem Bolszoj, gdzie jest stale zapraszana od czasu świetnie przyjętej premiery sprzed roku. I trzecia będzie Marta Brzezińska, młodziutka śpiewaczka, przed którą jest dużo pracy, ale bardzo zdolna. A po „Łucji…”, na którą na pewno wielu melomanów będzie czekać, wystawimy kolejny balet. To dawno nie pokazywany we Wrocławiu „Pan Twardowski” Ludomira Różyckiego. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |